-
- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- W PlusLidze Kobiet półfinały
Katarzyna Gotowiec, 5 maja 2011
- W naszej parze półfinałowej, Atom Trefl jest większym faworytem, ale to nie oznacza, że jedziemy do Sopotu na wycieczkę. Zamierzamy zagrać na luzie i pokazać radosną i stojącą na wysokim poziomie siatkówkę – powiedziała przyjmująca Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza Joanna Staniucha-Szczurek.
pzps: Więcej atutów dajecie zatem Atomowi?
Joanna Staniucha-Szczurek: Atom jest zdecydowanie pod większą presją. Zespół był budowany z myślą o sukcesach i wygrywaniu, nie wyszedł im Puchar Polski, dlatego liga staje się dla nich w tej chwili priorytetem. My natomiast pomalutku robimy swoje. Plan minimum wypełniłyśmy, dlatego stres mamy mniejszy i z tego też powodu liczymy, że na większym luzie stać nas na zagranie ciekawych półfinałów. Jak zawsze – ważna będzie dyspozycja dnia, odrobina szczęścia i zdrowie.
- Czego klub od was wymaga?
- Nie ma absolutnie żadnego nacisku ze strony władz klubu. Przez cały sezon nikt nie wprowadzał nerwowej, stresującej atmosfery, znakomita aura jaka u nas panuje pomaga w dobrej grze. Oczywiście, że bardzo chcemy zakończyć ligę z medalem, tak jak w ubiegłym roku, ale nie tylko my mamy takie pragnienia – cała czwórka o tym marzy. Najważniejsze, aby teraz nie wybiegać myślami za daleko, skupiać się na najbliższym meczu i tyle.
- Łatwo było wywalczyć miejsce w czwórce?
- Liga w tym sezonie jest zdecydowanie cięższa niż w ubiegłym. Droga do zakwalifikowania się do najlepszej czwórki była bardzo trudna. Marzymy o podium, ale też wiemy, że poprzeczka poszła wyżej. Po pokonaniu siatkarek z Wrocławia dostałyśmy prawie trzy dni wolnego, odpoczęłyśmy na ile to możliwe na tym etapie rozgrywek i w sobotę jedziemy do Sopotu z dużą nadzieją, a jak będzie … zobaczymy.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej