Katarzyna Wirkowska, EA, 20 marca 2016

Chemik Police pokonał MKS Tauron Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:21, 25:21, 25:20) w pierwszym półfinałowym meczu play off ORLEN Ligi. W drugiej parze PGE Atom Trefl Sopot rozpocznie w środę rywalizację z Impelem Wrocław.

Siatkarki PGE Atomu Trefla Sopot po raz szósty z rzędu rozpoczynają walkę o medale ORLEN Ligi. Podobnie jak dwa sezony temu ich półfinałowym przeciwnikiem jest Impel Wrocław. Atomówki z pewnością są żądne zemsty za tamten właśnie sezon 2013/2014, kiedy to wrocławianki zwyciężyły w rywalizacji do trzech wygranych 3-1. Teraz jednak, aby awansować do ligowego finału, potrzeba jedynie, a w zasadzie aż dwóch wygranych meczów. Siatkarski wyścig rozpoczyna się w środę, 23 marca, o godzinie 18:00 w ERGO ARENIE.

Atomówki zajęły po rundzie zasadniczej 2. miejsce w ligowej tabeli, Impel zaś pozycję trzecią. Zespół z Wrocławia - zaraz obok rywalek z Dąbrowy Górniczej - był jednym z głównych bezpośrednich przeciwników, na których skupiał się w tej części sezonu Lorenzo Micelli.

- Od samego początku drugie miejsce było naszym założeniem i realnym scenariuszem. Pozycja Chemika wydawała się być niezagrożona - także od samego początku. Wiedziałem też, że dzięki ciężkiej, solidnej i uczciwej pracy będziemy mogli uplasować się zaraz za nimi w ligowej tabeli. Bardziej niż o drużynie z Polic myśleliśmy więc o rywalach z Dąbrowy Górniczej czy Wrocławia. To właśnie z nimi w drugiej części sezonu zwyciężaliśmy w decydujących spotkaniach, więc uczciwie możemy powiedzieć, że zapracowaliśmy sobie na to drugie miejsce – mówi szkoleniowiec sopocianek.

W rundzie zasadniczej Atomówki zwyciężały z Impelem w obu spotkaniach. Pierwsze wyjazdowe starcie w Hali Orbita zakończyło się triumfem sopocianek 3:1. Drugi mecz rozegrany w ERGO ARENIE wicemistrzynie kraju wykończyły już bez potknięcia. To stwarza im z pewnością pewną przewagę psychiczną, ale tym bardziej muszą one bardzo uważać, by nie poczuć się zbyt pewnie.

Natomiast w pierwszym meczu play off drugiej, półfinałowej pary Chemik Police pokonał MKS Tauron Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:21, 25:21, 25:20). MVP spotkania została Joanna Wołosz.

Mistrzynie Polski tylko na początku meczu miały problemy. Pierwsza partia rozpoczęła się od zdecydowanego ataku zespołu gości. Dąbrowianki utrudniały życie przyjmującym Chemika kąśliwym serwisem. Gospodynie miały kłopoty ze skutecznością ataku, popełniały błędy. O czas dwukrotnie prosił trener Jakub Głuszak (przy stanie 0:4 i 7:12). Policzanki za odrabianie strat wzięły się po drugiej przerwie technicznej. Pod koniec tego seta oraz w dwóch kolejnych policzankom było już znacznie łatwiej. Odniosły one zasłużone zwycięstwo i w serii do dwóch wygranych objęły prowadzenie 1-0.

Zespoły lepsze w parach PGE Atom Trefl - Impel oraz Chemik - Tauron MKS awansują do finału. Drużyny pokonane walczyć będą o brązowy medal.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej