Trener Serwiński: pomagajmy potrzebującym

W rozgrywkach PlusLigi Kobiet jest przerwa. Zespoły ekstraklasy rozgrywają mecze sparingowe. Mistrzynie i zdobywczynie Pucharu Polski siatkarki Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna grały wczoraj w Oświęcimiu, a dzisiaj w Dąbrowie Górniczej.

W Oświęcimiu odbyło się spotkanie charytatywne, w którym  Bank BPS Muszynianka Fakro pokonałi BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:1 (25:23, 25:23, 21:25, 26:24). – Wynik w tym meczu nie był sprawą najważniejszą – powiedział trener muszynianek Bogdan Serwiński. Celem była pomoc Paulinie Wojtas, młodej adeptce siatkówki, która zmaga się z chorobą nowotworową.

Imprezie towarzyszyła licytacja klubowych gadżetów, a całkowity dochód przekazany zostanie na leczenie Pauliny Wojtas.

- Hala, w którym rozegrany został mecz była wypełniona do ostatniego miejsca – dodał Bogdan Serwiński. - Mój zespół zagrał praktycznie bez zawodniczek nominalnie przyjmujących. Kinga Kasprzak jest na rehabilitacji w klinice w Bieruniu, Anna Werblińska była z nami, ale ponieważ jest w końcowym etapie leczenia więc nie chcieliśmy jej obciążać dodatkowymi zadaniami. Debby Stam-Pilon jest razem z reprezentacją Holandii na turnieju prekwalifikacyjnym. Tym bardziej cieszy fakt, że moja drużyna pokazała dobrą siatkówkę i dyspozycję.

Bogdan Serwiński dodał, że takie mecze, akcje są bardzo potrzebne. – Wśród nas są ludzie potrzebujący pomocy. Mam również nadzieję, że naszą grą dodałyśmy Paulince energii i sił do walki z chorobą – mówił trener mistrzyń Polski.

Bogdan Serwiński śledzi wydarzenia na turnieju o Puchar Świata. – Cieszy bardzo dobra postawa zespołów z Europy. Na pewno zaskoczyła wygrana Niemek nad USA. Im więcej drużyn z naszego kontynentu awansuje z Pucharu Świata do igrzysk olimpijskich tym bardziej rosną szanse naszej drużyny narodowej – powiedział trener Serwiński.

Dziś Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna zagrał sparing w Dąbrowie Górniczej. – Była to już normalna kontrolna gra – dodał muszyński szkoleniowiec.