Tomasz Wasilkowski: grać każdą piłkę lepiej niż poprzednią

W minionym sezonie zespół Ślepsk Suwałki uplasował się na dziewiątym miejscu w I lidze mężczyzn. Jak będzie w tym roku? - Chcemy grać po prostu najlepiej jak potrafimy – powiedział nowy szkoleniowiec suwalskiej drużyny, Tomasz Wasilkowski.

Dotychczasowy trener Ślepska Suwałki Adam Aleksandrowicz, po pięciu latach zdecydował się zakończyć przygodę z klubem. Od tego roku jego miejsce zajął Tomasz Wasilkowski, który w poprzednim sezonie zajął czwartą lokatę w lidze z Siatkarzem Wieluń. Asystentem Wasilkowskiego w Ślepsku będzie Mateusz Mielnik.  

- W Suwałkach czuję się naprawdę bardzo dobrze – przyznał trener Tomasz Wasilkowski - Miasto jest fajne, ludzie w porządku, a przede wszystkim mamy znakomite warunki do trenowania. Jestem bardzo zadowolony, nie pozostaje nam nic innego tylko ciężko pracować.

W składzie zespołu z Suwałk również doszło do kilku zmian. W drużynie zostali: Kamil Skrzypkowski, Łukasz Jurkojć, Łukasz Rudzewicz, Janusz Górski, Kamil Dembiec oraz Tomasz Wasilewski, natomiast do klubu przybyli: Mateusz Leszczawski, Adrian Buchowski, Mariusz Schamlewski, Kacper Gajowczyk, Artur Ratajczak, Rafał Sobański, Jakub Peszko.

- Przygotowania do nowego sezonu rozpoczęliśmy od początku sierpnia. Trenujemy w Suwałkach, gdyż mamy tu wszystko co potrzeba -  powiedział trener Tomasz Wasilkowski.

W miniony weekend w Suwałkach odbył się III Memoriał Józefa Gajewskiego, w którym oprócz gospodarzy wystąpił Energa Pekpol Ostrołęka oraz zespoły z PlusLigi: Lotos Trefl Gdańsk i Indykpol AZS Olsztyn. Suwalczanie w półfinale pokonali Pekpol 3:0 (25:18, 25:23, 25:22), a w finale przegrali z Treflem 1:3 (25:22, 25:27, 23:25, 21:25).

- Jestem zadowolony z gry zawodników i walki jaką zaprezentowali w turnieju. Jestem wdzięczny za ich serce do gry. Z Pekpolem wygraliśmy 3:0, a z Treflem przegraliśmy 1:3, ale w każdym secie o zwycięstwie decydowały dwie, trzy piłki. Dla nas to był ogromny zaszczyt grać z drużyną z PlusLigi – przyznał szkoleniowiec.

I liga mężczyzn startuje w październiku. Siatkarzy czeka więc jeszcze miesiąc przygotowań do sezonu i wiele okazji do sprawdzenia swojej formy. - We wrześniu w każdy weekend będziemy grać turnieje towarzyskie. Za tydzień jedziemy do Ostrołęki, później do Radomia i Siedlec. Jedynie weekend przed początkiem ligi zawodnicy będą mieć wolny – powiedział Wasilkowski.

Trener suwalskiego klubu Tomasz Wasilkowski nie zamierza składać żadnych deklaracji i obiecywać wyników. – Naszym celem jest grać każdą piłkę lepiej niż poprzednią. Ja traktuję swoją pracę poważnie, a składanie obietnic przed sezonem uważam za śmieszne. Chcę żeby ten zespół walczył o każdą piłkę, żebyśmy wszyscy byli dumni z naszego zespołu. Chcemy grać po prostu najlepiej jak potrafimy, a wyniki przyjdą same.