EA, 18 grudnia 2012

W piątek po raz ostatni w swojej karierze arbitra mecz PluLigi poprowadzi Sylwester Strzylak.Na sędziowską emeryturę przechodzi ze względu na wiek.

W piątek o godz. 18.00 po raz ostatni w karierze w stojaku sędziowskim stanie Sylwester Strzylak. Poprowadzi mecz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z PGE Skrą Bełchatów.

- Kończę z sędziowaniem ze względu na wiek. Czas ustąpić młodszym, choć w Rosji można być arbitrem do 58 roku życia. Była to wspaniała przygoda. Poznałem wielu fantastycznych ludzi. 55 lat ukończyłem 4 lipca. Zwyczajowo jeszcze prowadzi się mecze do końca kalendarzowego roku - powiedział Sylwester Strzylak.

Sylwester Strzylak uprawnienia do prowadzenia meczów ekstraklasy uzyskał w 1993 roku. – W całej karierze prowadziłem około 1500 meczów. Tych w najwyższej klasie rozgrywkowej uzbierałoby się z pięćset – powiedział.

Czy był ten jeden najważniejszy, który zapamiętałby w sposób szczególny? – Nie, takich nie było. Na pewno spotkania o mistrzostwo Polski jak i o utrzymanie miały taki sam, duży ciężar gatunkowy. Degradacja czasem wiązała się z likwidacją sekcji. Dla przegranych było to wielkie przeżycie – mówi Sylwester Strzylak.

Sylwester Strzylak jest Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W ostatnich ośmiu latach był członkiem Zarządu PZPS.

Mieszka w Radomiu i jest też obecny w tamtejszej siatkówce. – Teraz na działalność społeczną będę miał więcej czasu. Na mecze Czarnych zwykle nie mogłem chodzić, gdyż w tym czasie sędziowałem gdzieś w Polsce. Dziś pójdę do hali i spokojnie zobaczę mecz Pucharu Polski radomskiej drużyny z LOTOS-em Treflem Gdańsk – zakończył Sylwester Strzylak.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej