Eugeniusz Andrejuk, 14 lutego 2013

Wyszków żyje siatkówką, która stała się tam sportem numer jeden. Szefowie miejscowego Campera złożyli wniosek z akcesem do gry w PlusLidze. Najpierw jednak zespół musi zająć miejsce w czwórce najlepszych drużyn I ligi.

Kibice na brak emocji w I lidze siatkarzy nie mogą narzekać. Mecze każdej kolejki dostarczają niespodzianek, sportowych atrakcji na parkiecie i zażartej walki. Trenerzy klubów zaplecza ekstraklasy wielokrotnie podkreślali, że stawka zespołów jest bardzo wyrównana.

W osiemnastej kolejce najciekawiej zapowiada się mecz piątego w tabeli Campera Wyszków z liderem RCS Czarnymi Radom (sobota, 18.00). - Nie mam wątpliwości, że mecz dostarczy kibicom bardzo dużo emocji. Wczoraj mieliśmy fajny trening. Na pewno zespół wyjdzie na parkiet bardzo zmobilizowany - powiedział trener wyszkowskiego zespołu Jan Such.

Jan Such przypomniał, że w II lidze oba zespoły toczyły zacięte mecze. - Zapraszam na siatkarskich wspomnień czar. Na stronie internetowej naszego klubu można zobaczyć fragment jednego ze spotkań z poprzedniego sezonu - mówi wyszkowski szkoleniowiec.

Trener Such dodaje, że na mieście są telebimy reklamujące wizytę lidera I ligi w tym podwarszawskim mieście. Nie ma wątpliwości, że na trybunach zasiądzie komplet widzów.

Prezes klubu Robert Czyżak podkreśla, że "taki mecz elektryzuje całe miasto, a siatkówka stała się sportem numer jeden w Wyszkowie." - Camper ma stabilną sytuację finansową i chcemy być tak postrzegani. Na trybunach zwykle jest 1300-1400 widzów. Myślę, że w sobotę osiągniemy liczbę dwóch tysięcy - dodaje prezes Czyżak.

Klubowi pomagają Urząd Miasta i Starostwo Powiatowe w Wyszkowie. Władze widzą jak wielkie jest zainteresowanie siatkówką i doceniają rolę sportu w promocji miasta. - Do Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A. złożyliśmy wniosek z akcesem o grę w PlusLidze. Dostaliśmy kolejne dokumenty do wypełnienia. Jednak najpierw swoje zadanie muszą wykonać zawodnicy  i zająć miejsce w czołowej czwórce drużyn. Wierzę, że stać ich na to. Zespół jest ambitny i chce walczyć - powiedział prezes Campera.

PlusLigę chcą też mieć w Radomiu. RCS Czarni również złożyli akces do gry w ekstraklasie.- Naszym celem jest utrzymanie pozycji lidera. Zagramy z bardzo silnym rywalem, ale jedziemy do Wyszkowa pełni wiary, że wrócimy z punktami. Wybiera się z nami spora grupa kibiców. Będziemy mieć doping, a w Wyszkowie rzeczywiście zapowiada się wielkie siatkarskie święto - mówi trener RCS Czarnych, Wojciech Stępień.

Oba zespoły toczyły wyrównane boje już w poprzednim sezonie w rozgrywkach II ligi. Wówczas lepsi byli radomianie. Teraz oba zespoły mają inne cele, które sięgają czołówki I ligi.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej