Siatkówkę ma we krwi

Sebastian Świderski zakończył sportową. Kolejny przedstawiciel pokolenia mistrzów świata juniorów z 1997 roku pożegnał się z siatkarskim parkietem.

- Sebastiana Świderskiego znam od jego siatkarskich, szczenięcych lat. O nim jako sportowcu i człowieku nie mogę mówić dobrze. Tylko bardzo dobrze. Nasze drogi zetknęły się gdzieś tam w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych w kadrze kadetów. Potem przyszły pierwsze sukcesy – wspomina były trener reprezentacji juniorów i seniorów Ireneusz Mazur.

W MŚJ Polska w 1997 roku zdobyła w Bahrajnie mistrzostwo świata. Rok wcześniej w Izraelu została najlepszą drużyną Europy.

- Sebastian Świderski był cudownym chłopakiem, mocno siatkarsko uzdolnionym. Już wtedy imponował dynamiką i skocznością. Miał we krwi talent do tej dyscypliny sportu. Nigdy nie było z nim problemów wychowawczych – podkreśla Ireneusz Mazur.

Sebastian Świderski w poniedziałek zakończył karierę sportową i tego samego dnia został trenerem Farta Kielce.

Były gracz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle należy do tego pokolenia za m.in. sprawą którego rozpoczął się nad Wisłą siatkarski boom w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych 20. wieku.

W sierpniu 1997 roku w Bahrajnie polscy juniorzy prowadzeni przez Ireneusza Mazura stanęli na najwyższym stopniu podium. 29 sierpnia 1997 roku na warszawskim lotnisku Okęcie na młody zespół czekał tłum kibiców. Był to jakby zwiastun tego co sympatycy siatkówki mieli przeżyć w następnych latach. Pierwszy z sali odpraw z biało-czerwoną flagą wyszedł Łukasz Kruk i już po chwili był w objęciach ojca, byłego trenera reprezentacji mężczyzn. Zanim wychodzili kolejni… - Ci chłopcy byli głodni sukcesu – mówił wielokrotnie ich trener Ireneusz Mazur. - Oni chcieli wygrywać.

Gdy popatrzymy na skład złotych medalistów z Bahrajnu, to zobaczymy piękny kwiat polskiej siatkówki. Praktycznie wszyscy odgrywali bądź odgrywają ważne role w reprezentacji lub swoich klubach.

Złoci medaliści mistrzostw świata juniorów z Bahrajnu (trener Ireneusz Mazur): Paweł Zagumny (Czarni Radom), Łukasz Kruk (Solo Morze Szczecin), Paweł Papke (Mostostal Kędzierzyn Koźle), Grzegorz Szymański (SMS Rzeszów), Robert Szczerbaniuk (SMS Rzeszów), Marcin Prus (SMS Rzeszów), Radosław Wnuk (SMS Rzeszów), Piotr Gruszka (Yawal AZS Częstochowa), Dawid Murek (Yawal AZS Częstochowa), Sebastian Świderski (Stilon Gorzów), Michał Chadała (Yawal AZS Częstochowa), Krzysztof Ignaczak (Chełmiec Wałbrzych) Podaliśmy ówczesną przynależność klubową zawodników.