EA, Dawid Spychalski/APP Krispol Września, fot. Paweł Orwat/APP Krispol Września, 25 marca 2015

Siatkarze AGH 100RK Kraków dość niespodziewanie wygrali ostatnie spotkanie w fazie zasadniczej Krispol Ligi. Odnieśli zwycięstwo na wyjeździe we Wrześni.

W ostatnim spotkaniu sezonu zasadniczego KRISPOL 1. Ligi APP Krispol Września przegrał z AGH 100RK Kraków 1:3 (19:25, 19:25, 28:26, 27:29). MVP: Wiktor Dzierwa (AGH).

APP Krispol: Marcin Iglewski, Chwastyniak, Antosik, Jasiński, Murdzia, Tylicki (libero) oraz Mateusz Iglewski (libero), Skup, Kempiński, Dobosz, Wajdowicz, Sęk, AGH 100RK: Łaba, Smolarczyk, Akala, Kosiek, Dzierwa, Galiński (libero) oraz Szalacha, Walczykowski, Górski.

Początek środowego spotkania to walka punkt za punkt (2:2, 4:4, 6:6, 9:9). Jako pierwszy dwa oczka przewagi wypracował sobie APP Krispol (11:9). Jednak po chwili rewelacyjną serią popisali się goście (sześć punktów z rzędu do stanu 12:18). Wrześnianie nie zdołali dogonić rywali przegrywając pierwszego seta do 19.

W drugiej partii ponownie lepiej zaczęli pomarańczowi. Po punktach Chwastyniaka i Marcina Iglewskiego prowadzili 5:3, następnie 11:10. Od tego momentu to akademicy narzucili własny styl i szczelnym blokiem odskoczyli na trzy oczka (15:18). Zbudowanej przewagi już nie oddali. Tym samym podopieczni Marka Jankowiaka drugi raz musieli uznać wyższość rywala do 19. Zawiodło przede wszystkim przyjęcie.

W kolejnej odsłonie siatkarze obu ekip zaserwowali nam niezwykle zacięte i emocjonujące widowisko. Tym razem najpierw lepiej punktowali goście. Na przerwach technicznych APP Krispol przegrywał 7:8 oraz 15:16. Jednak wrześnianie do końca walczyli o zwycięstwo, ostatecznie wracając do gry w całym meczu. Duża w tym zasługa m.in. przyjmującego Mateusza Jasińskiego oraz środkowego Bartosza Wajdowicza. Gospodarze lepsi 28:26.

Pomarańczowi niesieni dopingiem poszli za ciosem. W czwartym secie szybko objęli 5-punktowe prowadzenie 10:5 (punkty m.in. Kempińskiego i Iglewskiego). W końcu zaczął funkcjonować blok. Ale krakowianie nie powiedzieli ostatniego słowa. Równie ekspresowo dogonili gospodarzy 12:12. A po chwili już prowadzili 13:17. Wrześnianie zbliżyli się przy stanie 19:21. Wyrównali w samej końcówce broniąc trzy piłki meczowe (24:24)! Na przewagi wojnę nerwów wygrali akademicy, którzy wracają do Krakowa z kompletem. APP Krispol czeka na wyniki pozostałych spotkań, wtedy pozna rywala w fazie play off.


www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej