JCh, 18 kwietnia 2016

Gracze Trentino Diatec byli bardzo rozczarowani po finałowej porażce z Zenitem Kazań w turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Krakowie 2:3 (23:25, 22:25, 25:17, 27:25, 12:15). - Zabrakło dwóch piłek - powiedział środkowy Sebastian Sole.

Gracze Trentino Diatec byli bardzo rozczarowani po finałowej porażce z Zenitem Kazań w turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Krakowie 2:3 (23:25, 22:25, 25:17, 27:25, 12:15).

- Rozczarowany... To mało powiedziane. Zwycięstwo trzymaliśmy w naszych rękach i przegraliśmy - powiedział. - Rywal po prostu zrobił wszystko czego nie byliśmy w stanie zrobić my. Mimo wszystko jestem dumny z tego osiągnięcia. Ja, Argentyńczyk zdobyłem srebrny medal Ligi Mistrzów. Teraz trzeba wrócić do domu i przygotować się do decydującej batalii we włoskiej ekstraklasie.

Sole znalazł się w "zespole gwiazd" turnieju Final Four w Krakowie, którego organizacja zebrała wiele pochwał od zagranicznych gości.

- Ta nagroda bardzo mnie ucieszyła. Po raz pierwszy zagrałem w takim turnieju. Nagroda indywidualna jest miłym wyróżnieniem, ale zamieniłbym ją na zwyciestwo - powiedział.


www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej