www.worldtour.pl, 13 sierpnia 2012

Igrzyska olimpijskie w Londynie to już historia, ale zawodnicy siatkówki plażowej nie mają chwili wytchnienia. W poniedziałek w Starych Jabłonkach rozpoczyna się turniej z cyklu World Tour - Mazury ORLEN Grand Slam, na który przyjechały wszystkie czołowe pary, łącznie z mistrzami olimpijskimi z Londynu.

Turniej w Starych Jabłonkach zaliczany jest do jednego z najlepiej zorganizowanych zawodów z cyklu World Tour na całym globie. Każdego roku FIVB (Światowa Federacja Siatkówki) nie ma żadnych zastrzeżeń co do przebiegu turnieju. Od kilku lat w Jabłonkach odbywa się także wyjątkowy turniej Wielkiego Szlema. To prestiżowe zawody o zwiększonej puli nagród (łącznie 600 tys. dolarów) oraz specyficznym systemie rozgrywek. Zawodnicy najpierw rywalizują w grupach, a następnie czekają ich mecze pucharowe. Siatkarze chętnie przyjeżdżają na Mazury, a za rok w Starych Jabłonkach odbędą się mistrzostwa świata, czyli zaraz po igrzyskach najbardziej prestiżowa impreza plażówki.

- To faktycznie jest dla nas wyzwanie, które już w tej chwili realizujemy – podkreśla Tomasz Dowgiałło, dyrektor zawodów. - Przygotowania zarówno do World Tour, jak i mistrzostw świata trwają w zasadzie równolegle. Dobieramy sobie tak partnerów, żeby wspierali nas zarówno podczas tegorocznej imprezy, jak i mistrzostw świata, czyli umowy dwuletnie.

W Londynie, gdzie w czwartek zakończyły się igrzyska olimpijskie, najlepsze okazały się pary amerykańska (kobiety) oraz niemiecka (mężczyźni). Kerri Walsh i Misty May-Treanor obroniły tytuł jeszcze z Pekinu, a dla Niemców Juliusa Brinka i Jonasa Reckermanna był to pierwszy medal olimpijski. Obie pary nie chcą jednak odpoczywać i będą walczyły o kolejne punkty do światowego rankingu w ramach Mazury ORLEN Grand Slam. W Jabłonkach zobaczymy także inne gwiazdy, chociażby Brazylijki Larissę/Julianę (aktualne mistrzynie świata), Chinki Zhang Xi/Xue czy Amerykanki Kessy/Ross. Wśród mężczyzn podziwiać będzie można Brazylijczyków Emanuela i Alisona, Ricardo/Cunhę, Holendrów Nummerdora/Schuila czy Amerykanów Rogersa/Dalhaussera. – Na Mazury zabiorę także swoją córkę – mówi Todd Rogers, któremu w Londynie nie udało się obronić tytułu mistrza olimpijskiego z Pekinu. – Nigdy nie miałem tutaj problemów z organizacją. Hotel jest bardzo fajny. Wszystko jest naprawdę w porządku. Stadion jest bardzo podobny do tego w Klagenfurcie. Macie duże jezioro, do tego wspaniałych fanów. Naprawdę miejsce jest niesamowite. Kocham jeździć na Mazury.

W zawodach tradycyjnie nie zabraknie też par z Polski. W turnieju głównym kobiet kibice będą mogli kibicować Agnieszce Wołoszyn/Karolinie Suwińskiej, Kindze Kołosińskiej/Monice Brzostek oraz Agnieszce Pręgowskiej i Renacie Bekier, które otrzymały dziką kartę w turnieju głównym. Do tego dojdą zawodniczki grające w kwalifikacjach, czyli Martyna Wardak i Joanna Wiatr. – We dwie mamy potencjał aby grać na wysokim poziomie i razem możemy odnosić sukcesy – mówi Agnieszka Pręgowska, która do Polski wróciła po latach ze Stanów Zjednoczonych. – Bardzo się cieszę, że miałyśmy okazję trenować wspólnie z reprezentantkami kadry narodowej. Gra z zawodniczkami prezentującymi wysoki poziom pomaga nam „docierać się” i rozwijać jako drużyna. Oczywiście inaczej by to wyglądało, gdybyśmy trenowały ze sobą od dłuższego czasu. Niektóre pary, które wystartują w Starych Jabłonkach grają ze sobą przecież od kilku lat.

Z kolei wśród mężczyzn na doping liczą Michał Makowski/Dawid Popek (kwalifikacje) oraz Piotr Kantor/Bartosz Łosiak, Michał Kądzioła/Jakub Szałankiewicz. Kibice najbardziej czekają jednak na występ Grzegorza Fijałka i Mariusza Prudla, czyli ekipy, która w historycznym występie polskiej reprezentacji na igrzyskach olimpijskich zajęła wysokie, piąte miejsce. Do końca nie było jednak wiadomo czy nasza aktualnie najlepsza para zawita na Mazurach. – W niedzielę [rozmowa przeprowadzona w ostatnią środę na lotnisku po przyjeździe naszych zawodników z igrzysk – red.] zawitamy do Jabłonek – mówił Mariusz Prudel. – Mam nadzieję, że także powalczymy w tym roku, bo w tamtym zdobyliśmy przecież srebrny medal. Jak zwykle jedziemy po to, by pokazać jak najlepszą siatkówkę plażową.

Początek zmagań najlepszych siatkarzy już w poniedziałek, kiedy to odbędą się mecze country quota (preeliminacje krajowe) kobiet. Początek o godz. 14.00


Program Mazury ORLEN Grand Slam:
poniedziałek: godz. 14-17 – turniej country quota kobiet
wtorek: godz. 10-18 – kwalifikacje kobiet, 14-17 – country quota mężczyzn
środa: godz. 10-19 – turniej główny kobiet, 9-18 – kwalifikacje mężczyzn
czwartek: godz. 9-16 – turniej główny kobiet i mężczyzn
piątek: godz. 9-16 – turniej główny kobiet, - 11-18 turniej główny mężczyzn
sobota: godz. 11-20 – turniej główny mężczyzn, 11-13 półfinały turnieju kobiet, 14.45 – mecz o 3. miejsce kobiet, 16 – finał kobiet i ceremonia rozdania nagród, 17.30-19.30 – ćwierćfinały mężczyzn
niedziela: godz. 11-13 – półfinały mężczyzn, 14.45 – mecz o 3. miejsce mężczyzn, 16 – finał mężczyzn i ceremonia rozdania nagród

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej