Rafał Pośpiech: zawodniczki i zawodnicy czują się częścią turnieju Kinder+Sport

Od piątku do niedzieli w Częstochowie rozgrywany jest XXII Finał Kinder+Sport z udziałem 288 najlepszych drużyn z całej Polski. - Zawodniczki i zawodnicy czują się częścią tego turnieju -powiedział Rafał Pośpiech, główny organizator zawodów i przewodniczący Wydziału Siatkówki Plażowej PZPS.

Od piątku do niedzieli w Częstochowie rozgrywany jest XXII Finał Kinder+Sport z udziałem 288 najlepszych drużyn z całej Polski. - Zawodniczki i zawodnicy czują się częścią tego turnieju -powiedział Rafał Pośpiech, główny organizator zawodów i przewodniczący Wydziału Siatkówki Plażowej PZPS.

pzps.pl: Po wielu latach przerwy na Śląsk ponownie zawitała mini siatkówka. Blisko 1000 młodych adeptów siatkówki od piątku do niedzieli walczy o medale XXII Finału Kinder+Sport.
Rafał Pośpiech: Jestem bardzo szczęśliwy, że do Częstochowy zawitała mini siatkówka. Znajdujemy się w mieście, w którym zawsze grało się w siatkówkę. Rozgrywki toczą się na pięciu halach, które są nowe, a jedna z nich mam tu na myśli Halę Polonia pamięta najlepsze momenty gry AZS-u Częstochowa.

- Długo staraliście się o organizację XXII Finału Kiner+Sport 2016?
- Jeżeli chodzi o organizację turnieju to rozpoczęliśmy rozmowy z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej pół roku temu. Musieliśmy złożyć stosowne dokumenty. Oczywiście najwięcej pracy musieliśmy wykonać w dwóch ostatnich tygodniach, aby wszystko odpowiednio przygotować.

- Czy wie pan, kto jeszcze starał się organizację tegorocznego finału?
- Nie wiem, kto jeszcze chciał zorganizować ten finał, ponieważ są to poufne informacje. Niezależnie od tego, z kim przyszło nam rywalizować jesteśmy bardzo szczęśliwi, że wygrała właśnie Częstochowa.

- Co było najtrudniejszym wyzwaniem podczas organizacji Kinder+Sport 2016?
- Największym wyzwaniem było opracowanie systemu do obsługi tego turnieju. O ile na zwykłych turniejach mini siatkówki udaje się grać na jednej lub dwóch halach, gdzie skupieni są wszyscy sędziowie, tak tu gramy na pięciu halach. Co więcej na tych pięciu obiektach mamy różne kategorie - grają dwójki, trójki i czwórki dziewczynek i chłopców. Scentralizowanie tego w jednym miejscu, zabezpieczenie, aby ten system był pewny do niedzieli było dużym wyzwaniem. Jeśli do niedzieli wszystko będzie dobrze działać to myślę, że będziemy mogli powiedzieć, że był to duży sukces organizacyjny.

- Co ważne udało się wam dokonać takiego podziału na grupy i rozpisać kolejność meczów, aby drużyny podczas jednego dnia turnieju nie musiały zmieniać hali.
- To prawda. Oczywiście przyjdzie taki moment, że zespoły muszą zmienić obiekt. Jednak to co ważne, wyniki spływają w jedno miejsce. Pozwala nam to z jednego miejsca centralnie przeprowadzić kolejne rundy.

- Czy przygotowując turniej w Częstochowie wprowadziliście coś nowego? Jest coś, co wyróżnia ten turniej od tych rozgrywkach w ubiegłych latach?
- Przede wszystkim włożyliśmy wielki entuzjazm w organizację tego turnieju. Po drugie przygotowaliśmy całą obsługę informatyczną. Napisaliśmy specjalną aplikację mobilną, która na bieżąco przekazuje wyniki meczów we wszystkich kategoriach. Jesteśmy przygotowani na transmisję live. Podczas niedzielnych meczów będziemy mieli możliwość transmisji telewizyjnej. Dodatkowo pomyśleliśmy, aby wprowadzić identyfikatory imienne ze zdjęcia. Nie ukrywam, że była to też prośba trenerów. Uważam, że jest to uhonorowanie wszystkich małych graczy. Co ciekawe, wszyscy noszą je dumnie na piersiach. Przed spotkaniem składają je na stolik sędziowski. Zawodniczki i zawodnicy czują się częścią tej imprezy, a do tego mają świetną pamiątkę.  Jeśli mówimy natomiast o systemie rozgrywek mini siatkówki to został on bez zmian.

- W przerwach między meczami dzieci mogą skorzystać z kilku atrakcji. Może pan powiedzieć, o nich coś więcej?
- Mamy świadomość tego, że uczestnicy nie mają wiele wolnego czasu. Jeśli ktoś wygospodaruje sobie wolną chwilę może skorzystać z basenu i boiska do siatkówki plażowej, które są przy Hali Polonia. Ponadto w niedzielę dla wszystkich, którzy będą obecni podczas finału zapewniliśmy możliwość obejrzenia meczu żużlowego Eko-Dir CKM Włókniarz Częstochowa. Początek tego spotkania o godzinie 16.30, czyli zaraz po zakończeniu turnieju. W parku Lisiniec można na przykład popływać kajakiem.

- W niedzielę poznamy najlepsze drużyny w każdej kategorii.  Przewidziane są jakieś nagrody dla zawodniczek i zawodników?
- Wszyscy uczestnicy otrzymają pamiątkowe medale. Najlepsze zespoły dostaną puchary, statuetki MVP i medale, a także zestaw upominków ufundowanych przez sponsora Kinder+Sport. Ponadto najlepsze drużyny pojadą z naszymi Ambasadorami do Krakowa i będą mogli obserwować dopingować naszą reprezentację podczas Final Six Ligi Światowej. Będą mieli także okazję spotkać się z biało-czerwonymi, porozmawiać z nimi i przekonać się, że siatkówka to najpiękniejszy sport na świecie.