Radość w Muszynie z wizyty Małgorzaty Glinki-Mogentale

- Bardzo cieszymy się, że będziemy u nas gościć jedną z najlepszych, czy może najlepszą polską siatkarkę w historii Małgorzatę Glinkę-Mogentale - mówi trener Banku BPS Fakro Muszynianki Muszyna Bogdan Serwiński.

- Bardzo cieszymy się, że będziemy u nas gościć jedną z najlepszych, czy może najlepszą polską siatkarkę w historii Małgorzatę Glinkę-Mogentale - mówi trener Banku BPS Fakro Muszynianki Muszyna Bogdan Serwiński. Jego zespół podejmie jutro VakifGunesTTelekom Stambuł w meczu piątej kolejki grupy A Ligi Mistrzyń. Drużyna turecka nie poniosła jeszcze porażki i zapewniła już sobie awans do fazy play off. W pierwszym spotkaniu wygrała u siebie 3:1 z wicemistrzyniami Polski.

- Występy w Lidze Mistrzyń zaczęliśmy dość pechowo.  Prowadząc w pierwszej kolejce z Zarieczem Odincowo 2:0 przegraliśmy 2:3. W następnych grach Ligi Mistrzyń zrobiło się trochę nerwowo. Ale to już historia i walczymy o awans do play off. Uważam, że gra nasza jest coraz lepsza. Jak pamiętamy przygotowania do sezonu rozpoczęliśmy w Muszynie dość późno. Kilka naszych siatkarek uczestniczyło w mistrzostwach świata i dopiero w drugiej połowie listopada dołączyły wspomniane zawodniczki do klubu - mówi Bogdan Serwiński.

Radość trenera Serwińskiego z przyjazdu słynnego tureckiego klubu podzielają m.in. kibice w Muszynie. - Zainteresowanie meczem jest duże. Trudno zresztą się temu dziwić. Poza Małgosią Glinką w składzie VakifGunes  są inne znakomite zawodniczki z reprezentantkami Turcji oraz Jeleną Nikolic i Mają Poljak. Sądzę, że emocji oraz dobrej gry nie zabraknie - dodaje Bogdan Serwiński. Siatkarki z Muszyny miały trzy dni wolnego na Boże Narodzenie oraz dwa na Sylwestra i Nowy Rok. - Przerwa była krótka, ale myślę, że bardzo ważna dla zespołu. Kadrowiczki nie miały praktycznie wolnego od maja. Na pewno chwila takiego oddechu przydała się moim zawodniczkom - mówi Bogdan Serwiński.

Wczoraj w meczu grupy A Ligi Mistrzyń Crvena Zvezda Belgrad przegrała z Zarieczem Odincowo 2:3 (25:23, 16:25, 11:25, 25:18, 11:15). Rosyjski klub, który również walczy o awans do play off stracił punkt. Potwierdził tym samym, że do wysokiej formy drużynie trenera Wadima Pankowa jeszcze daleko.

Bank BPS Fakro Muszynianka Muszyna zrezygnował z ubiegania się o organizację turnieju Final Four Ligi Mistrzów. - Po rozmowie ze sponsorami zapadła decyzja, że odchodzimy od tej idei. Na klub spada zbyt duży ciężar za otrzymanie prawa do roli gospodarza - dodał Bogdan Serwiński.