Marek Kaczmarczyk, 10 marca 2012

Zespoły Siódemki Legionovii Legionowo oraz KC Piecobiogazu Murowanej Gośliny odniosły zwycięstwa w pierwszych meczach o miejsca 1-4 I ligi w siatkówce kobiet. W niedzielę rozegrane zostaną drugie spotkania.

Siedemdziesiąt dwie minuty trwał pierwszy mecz play off I ligi kobiet pomiędzy Siódemką Legionovią Legionowo, a Armaturą Eliteski AZS UEK Kraków, pewnie, bez straty seta  wygrały gospodynie, w niedzielę rozegrane zostanie spotkanie numer dwa. Jeśli siatkarkom Wojciecha Lalka uda się pokonać krakowianki po raz drugi, zespół wykona poważny krok w kierunku wymarzonego udziału w Plus Lidze Kobiet. Na razie – jak ciągle powtarzają działacze Legionovii – droga do tego wyboista i daleka. Ale pierwszy krok – jak mówiła po meczu zawodniczka Legionovii Jolanta Studzienna – został zrobiony.

Tak właśnie traktujemy to pierwsze, sobotnie zwycięstwo. Jesteśmy teraz takim „przyczajonym tygrysem” – dodała siatkarka Siódemki. Faktycznie, tylko w pierwszej partii rywalki spod Wawelu postawiły trudne warunki. Kilkupunktowa przewaga gospodyń stopniała dość szybko, a Eliteski toczyły wyrównany bój o każdą piłkę. – Myślałem, że w pierwszym secie to nie my, a Legionovia powalczy, a mój zespół, odpowie siłą w kolejnych partiach. Stało się inaczej – mówił po spotkaniu trener krakowianek Tomasz Klocek. Zespół z Legionowa musiał się naprawdę napracować, by wydrzeć zwycięstwo w pierwszej odsłonie. – To dzięki świetnej grze w sobotę w polu Marty Siwki, kapitalne zagrywki miała Ania Sołodkiewicz, jestem pod wrażeniem Ilony Gierak. To zdecydowało o naszej przewadze – powiedziała Jolanta Studzienna.

Druga i trzecia partia, ku uciesze kibiców, była popisem gospodyń. Rywalki kilka punktów „zgubiły” po błędach w ustawieniu. Czy to nerwy? – Nie wydaje mi się, dziewczyny grają bez konkretnych, przypisanych pozycji. Z boku nie wyglądało na to, by w zespole była jakaś nerwowość. Po prostu Legionovia była lepsza, zresztą jej miejsce w rankingach o tym świadczy. Ale nie powiedzieliśmy ostatniego słowa – stwierdził trener Klocek. W niedzielę spotkanie numer dwa. – Jak wygramy, zrobimy kolejny kroczek w kierunku Plus Ligi Kobiet. Ale na razie nie myślę o tym, skupiamy się na grze z Armaturą – powiedziała Jolanta Studzienna.

Siódemka Legionovia Legionowo – Armatura Eliteski AZS UEK Kraków 3:0 (25:23, 25:14, 25:20). Stan play off (do trzech zwycięstw): 1:0 dla Legionovii

KS Piecobiogaz Murowana Goslina - PSPS Chemik Police 3:0 (25:23, 25:21, 25:15). Stan play off (do trzech zwycięstw) 1:0 dla KS Piecobiogazu

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej