Puchar CEV - przed decydującymi meczami

Gubernia Niżnyj Nowgorod - PGE Skra Bełchatów oraz Paris Volley - Tomis Konstanca zagrają w półfinałach Pucharu CEV. Podopieczni trenera Miguela Falaski odlecieli do Rosji.

Siatkarze PGE Skry Bełchatów rozpoczęli akcję pod kryptonimem "Gubernia". W niedzielę odlecieli do Rosji. W środę w Niżnim Nowgorodzie rozegrają pierwszy mecz 1/2 finału Pucharu CEV. Ich rywal, miejscowa Gubernia, w meczu rosyjskiej Superligi przegrał w ostatnim spotkaniu z Biełogorie Biełgorod 1:3 (16:25, 25:23, 19:25, 25:27).

Zespół Gubernii prowadzi doskonale znany w Polsce Płamen Konstantinow. Jego podopieczni w spotkaniu przeciwko Biełogoriu grali w skadzie: Esko, Pawłow 17, Kuleszow 12, Sawin 11, Nikić 6, Lamin, Janutow (libero) oraz Ostapienko, Tiurin, Szulepow, Abramow, Szulgin.

W drużynie Biełogoria klasą dla siebie był Dmitrij Muserskij, który zdobył 20 pkt. Siergiej Tietiuchin dodał 13 pkt.

Pierwsze spotkanie Gubernia - PGE Skra zostanie rozegrane 26 lutego (początek 16.30 czasu polskiego). Dzień wcześniej odbędzie się mecz Paris Volley - Tomis Konstanca (20.00). Zespoły lepsze w tych parach (mecz i rewanż) awansują do finału Pucharu CEV.

Zespół Michała Winiarskiego Fakieł Nowyj Urengoj przegrał w meczu Superligi z Tiumeniem 2:3 (19:25, 18:25, 25:17, 25:20, 15:17). Polak rozpoczął w wyjściowym składzie, jednak został zmieniony w drugim secie, a na boisku pojawił się jeszcze na chwilę w piątej partii. Zdobył on dwa punkty.

W tabeli Superligi prowadzi Zenit Kazań 37 pkt przed Biełogoriem 35. Fakieł zajmuje piąte miejsce 26 pkt, a Gubernia siódme 25. Zenit w ostatnim meczu wygrał z Uralem Ufa 3:0 (25.15, 25:15, 25:18).

Dwa czołowe zespoły Superligi zagrają w turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Ankarze (22-23 marca), gdzie obok miejscowego Halkbanku wystąpi jeszcze Jastrzębski Węgiel.