KS, 22 stycznia 2015

Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza nie wykorzystał wygranej z pierwszego meczu i w rewanżu gładko w trzech setach uległ drużynie Galatasaray Daikin Stambuł.

Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza nie wykorzystał wygranej z pierwszego meczu i w rewanżu gładko w trzech setach uległ drużynie Galatasaray Daikin Stambuł.

Spotkanie rewanżowe 1/4 finału Pucharu CEV rozpoczęło się od prowadzenia gospodyń 3:1, jednak siatkarki z Dąbrowy szybko dogoniły rywalki i na pierwszej przerwie technicznej wyszły na prowadzenie8:6. Niestety siatkarki ze Stambułu błyskawicznie odrobiły straty, a następnie uzyskały przewagę aż 4 punktów. Turczynki odrzucały nasze zawodniczki od siatki i dzięki temu sukcesywnie powiększały przewagę. Ostatecznie wygrały seta do 19.

Na początku drugiej partii Galatasaray grało znacznie lepiej od polskiego zespołu i z łatwością wyszło na sześciopunktowe prowadzenie  8:2. Chwilę później siatkarki z Dąbrowy Górniczej odrobiły kilka oczek, lecz na drugiej przerwie technicznej gospodynie prowadziły już 16:8. Podopieczne trenera Barboliniego powiększyły sukcesywnie swoją przewagę i wygrały partię 25:11!

Trzeci set rozpoczął się od wyrównanej gry. Na pierwszej przepisowej pauzie na minimalne prowadzenie wyszły Turczynki. Nasze zawodniczki popełniały proste błędy i na własne życzenie traciły punkty seriami. Gdy na tablicy pojawił się już wynik 20:13, dąbrowianki zabrały się za odrabianie strat i zniwelowały przewagę 22:20. Jednak gospodynie nie dały już wydrzeć sobie zwycięstwa z rąk. Wygrał seta 25:20 i całe spotkanie 3:0. 

Galatasaray Stambuł - MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:19, 25:11, 25:20)

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej