Karolina Breguła, EA, fot. FIVB, 22 sierpnia 2011

Mariusz Prudel i Grzegorz Fijałek zajęli w Aland czwarte miejsce w turnieju World Touru. W tym tygodniu grać będą w Hadze.

W niedzielę Brazylijczycy Marcio  Araujo i Benjamin Insfran wygrali w Aland turniej Paf Open zaliczany do cyklu World Touru. W spotkaniu o brązowy medal Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel przegrali z brazylijska parą Emanuel Rego/Alison Cerutti 1:2 (24:26, 21:16, 14:16).

- To był najcięższy mecz, jaki rozegrałem w mojej karierze i bardzo cieszę się, ze udało się nam zakończyć to spotkanie na naszą korzyść. Żeby wygrać, musieliśmy dać z siebie wszystko - przyznał po spotkaniu Emanuel.

Polski duet w półfinale zmusił do wysiłku amerykańskich mistrzów olimpijskich Phila Dalhaussera i Todda Rogersa. – Jestem przekonany, że Grzegorz i Mariusz coraz częściej będą grali na równym poziomie z tymi najlepszymi w świecie, do których zaliczają się gracze z USA. Nasz duet prezentuje coraz wyższą formę, co widać po wynikach i rankingu – powiedział trener kadry Polski Sławomir Robert.

Okazja do zmierzenia się z najlepszymi w świecie nadarzy się od 23 do 28 sierpnia w Hadze w HP Beach Open. W turnieju głównym wystartują Grzegorz Fijałek z Mariuszem Prudlem oraz Piotr Kantor z Bartoszem Łosiakiem. W kwalifikacjach zagrają Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz.

- Nasze pary będą walczyć o punkty do światowego rankingu który będzie podstawą olimpijskiej kwalifikacji. Na chwilę obecną tylko jakiś kataklizm mógłby pozbawić Grzegorza i Mariusza gry w Londynie – dodał Sławomir Robert.
W kalendarzu Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB) poza HP Beach Open jest jeszcze jeden turniej mężczyzn z cyklu World Touru. Od 4 do 9 października odbędą się zawody w marokańskim Agadirze.

W sierpniu historyczny sukces odnieśli w Chinach Jakub Szałankiewicz i Michał Kądzioła. Polacy zdobyli złoty medal Letniej Uniwersjady. – Turniej siatkówki plażowej po raz pierwszy znalazł się w programie tej wielkiej imprezy. Polacy więc zaczęli pisać historię „uniwersjadowej plażówki”. Zaprezentowali przy tym bardzo dobrą grę. Wygrali 9 spotkań, przegrali tylko 2 sety. Np. w walce w finale z Rosjanami pokazali kapitalne obrony i świetne kontry. Rywale momentami byli bezradni – powiedział trener Robert.

W niedzielę w finale turnieju Paf Open Brazylijczycy Marcio/Benjamin sięgnęli po złoty medal, po tym jak Amerykanie Phil Dalhausser/Todd Rogers musieli oddać mecz walkowerem ze względu na kontuzję tego drugiego.

Todd Rogers doznał urazu w trakcie pierwszej partii, kiedy on i jego partner prowadzili 18:15. Mimo chęci gry, zawodnik nie mógł pozostać na boisku. Amerykanie zrezygnowali z dalszego udziału w meczu.  Sędziowie zapisali wynik 2:0 (23:21, 21:0) dla Brazylijczyków.

- Nie czujemy się dobrze z tym, że wygraliśmy w ten sposób, jednak zwycięstwo zawsze pozostanie zwycięstwem, mimo, że nie odnieśliśmy go bezpośrednio na boisku. Amerykanie to bardzo mocni przeciwnicy i mam nadzieję, że szybko wrócą do gry. Ta wygrana jest dla nas bardzo ważna w kontekście igrzysk olimpijskich, potrzebujemy tych punktów. Na razie skupiamy się jednak na kolejnym turnieju z cyklu World Tour – mówił po meczu Marcio.

- Mam nadzieję, że uraz nie jest bardzo poważny. Znam jednak Todda i wiem, że zrobi wszystko, żeby wrócić do gry najszybciej jak to jest możliwe. Na razie wygląda jednak na to, że nie wystąpimy w Hague Open – powiedział w niedzielny wieczór Phil Dalhausser.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej