- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- Przed ostatnią kolejką Ligi Mistrzyń
JK, 26 stycznia 2016
Nadszedł czas rozstrzygnięć w Lidze Mistrzyń. Najbliżej awansu do najlepszej dwunastki żeńskich klubów Europy jest PGE Atom Trefl Sopot. Chemik Police oraz Impel Wrocław również mają szanse na znalezienie się w fazie play off.
Grupa B: PGE Atom Trefl Sopot - Calcit Lublana
Mimo przegranego w piątej kolejce meczu z VakifBank Istanbul 0:3, sopocianki nadal walczą o fazę play off. Aby awansować do kolejnej rundy muszą w najbliższą środę w spotkaniu przeciwko Calcitowi Lublana wygrać dwa sety. Zadanie wydaje się proste, bowiem słoweński zespół jest najsłabszą drużyną w tej grupie i nie odniósł jeszcze zwycięstwa w tej edycji Ligi Mistrzyń. Jednak podopieczne Lorenzo Micelliego nie zamierzają poprzestać na zdobyciu jednego punktu.
- W pierwszym meczu przeciwko Lublanie wygrałyśmy mecz bez straty seta i w każdej partii dominowałyśmy. Wyglądało to na prostą grę, ale bardzo ważne było to, że byłyśmy skoncentrowane od początku spotkania do końca. Wiemy, że jesteśmy faworytkami również i tego meczu, mamy też świadomość, że wygrywając dwa sety, jesteśmy już w fazie play off. Myślimy jednak o wygraniu trzech setów, nie dwóch. To jest nasz cel w środowym spotkaniu - mówi Anna Miros, zawodniczka PGE Atom Trefl Sopot. Początek 18.00
Grupa C: Agel Prostejov - Chemik Police
Mistrzynie Polski porażką w meczu przeciwko Pomi Casalmaggiore w ubiegłym tygodniu skomplikowały sobie drogę do kolejnej rundy Ligi Mistrzyń. Obecnie zajmują trzecie miejsce w tabeli, mając na koncie 8 punktów. O oczko więcej ma Eczacibasi VitrA Stambuł. Policzanki w ostatniej kolejce zmierzą się z czeskim Agel Prostejov. Przeciwniczki tydzień temu mimo przegranej z Turczynkami, pokazały ładną siatkówkę. - Udowodniliśmy, że umiemy świetnie grać w siatkówkę i osiągnąć poziom zespołów występujących w Lidze Mistrzyń. Oczywiście nie zagwarantujemy, że nasz kolejny mecz przeciwko Chemikowi Police zakończy się podobnie czy nawet że pokonamy Polki, ale na pewno spróbujemy - mówi Miroslav Cada, trener czeskiej drużyny. Początek 16.30
Grupa E: Impel Wrocław - Telekom Baku
Ubiegły tydzień zawodniczki Impel Wrocławia mogą zaliczyć do niezwykle udanych. Najpierw w rozgrywkach Ligi Mistrzyń pokonały na wyjeździe Dresdner SC 3:1, następnie w ORLEN Lidze zwyciężyły Chemik Police 3:2. Te passę z pewnością chciałyby przedłużyć w kolejnym spotkaniu europejskich pucharów. Przeciwnikiem podopiecznych Jacka Grabowskiego w ostatniej kolejce Ligi Mistrzyń będzie Telekom Baku, ostatnia drużyna w grupie. Jednak, aby Polki mogły znaleźć się w kolejnej rundzie, nie tylko muszą wygrać swoje spotkanie, ale również liczyć na zwycięstwo Fenerbahce Grundig Stambuł, które zmierzy się z zajmującym drugie miejsce w grupie Dresdner SC.
- Jesteśmy gotowi na spotkanie. Chcemy zagrać najlepszą siatkówkę. Najważniejsze jest, aby pozostać skoncentrowanym od pierwszej do ostatniej minuty. Na pewno Telekom Baku też chce odnieść zwycięstwo - powiedział Jacek Grabowski.
- Mam nadzieję, że w środę wygramy spotkanie i damy naszym fanom wiele radości. Telekom Baku jest silnym przeciwnikiem, ale my w styczniu mamy tylko ciężkie mecze - stwierdziła Joanna Kaczor, kapitan wrocławskiego zespołu. Początek 20.30.
Transmisje z meczów Ligi Mistrzyń w sportowych stacjach Polsatu.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej