Przed hitem PlusLigi w Kędzierzynie

W pierwszej rundzie fazy zasadniczej PlusLigi ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała w Bełchatowie PGE Skrę. W niedzielę wicemistrz Polski podejmie mistrza. Zapowiada się prawdziwy hit naszej ekstraklasy.

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, po zapewnieniu sobie awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, mogą spokojnie przygotowywać się do prestiżowego pojedynku w PlusLidze. W niedzielę w kędzierzyńskiej hali „Azoty” wicemistrz Polski podejmie mistrza kraju z Bełchatowa.

We wtorek podopieczni Krzysztofa Stelmacha, w piątej kolejce rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów, pewnie pokonali hiszpański CAI Teruel 3:0. Tym samym zapewnili sobie awans do kolejnej fazy europejskich pucharów. Ostatni pojedynek grupowy z Partizanem w Belgradzie kędzierzynianie mogą już potraktować ulgowo. - Myślę, że będzie okazja ku temu, że ci bardziej zmęczeni zawodnicy będą mogli odpocząć, bo przecież trzy dni później zagramy już w finałowym turnieju Enea Cup 2012 – przyznał atakujący ZAKSY, Dominik Witczak.

Zanim jednak do dojdzie do walki o Puchar Polski w niedzielę w Kędzierzynie-Koźlu szykują się wielkie emocje. Zainteresowanie meczem jest ogromne. Ostatnie bilety na ten pojedynek zostały sprzedane w poniedziałek.

Dla obu drużyn będzie to niezwykle prestiżowe starcie, które może zdecydować o zmianie lidera.- Emocje w Lidze Mistrzów za nami. Teraz koncentrujemy się na starciu ze Skrą. Zdajemy sobie sprawę, że to będzie bardzo ciężkie spotkanie, bo oba zespoły będą chciały za wszelką cenę wygrać – stwierdził przyjmujący drużyny z Kędzierzyna-Koźla, Michał Ruciak.

W pierwszej kolejce ZAKSA pokonała Skrę na jej parkiecie w trzech setach. Podopieczni Jacka Nawrockiego na pewno będą chcieli się zrehabilitować za tę wpadkę. Zanim jednak do tego dojdzie, czeka ich jeszcze jeden pojedynek. Drużyna Skry gra dziś w we Francji swój piąty mecz w Lidze Mistrzów. Jeśli mistrzowie Polski pokonają na wyjeździe francuski Tours VB, to zapewnią sobie awans z pierwszego miejsca w grupie do kolejnej fazy rozgrywek.