PP: Szybkie zwycięstwo Skry

Nie było niespodzianki w rozegranym w Nowym Dworze Mazowieckim ćwierćfinale Enea Cup 2011 Finał Pucharu Polski. PGE Skra Bełchatów wygrała z pierwszoligowym Rajbudem GTPS Gorzowem Wielkopolskim 3:0 i w sobotę zagra w półfinale.

Nie było niespodzianki w rozegranym w Nowym Dworze Mazowieckim ćwierćfinale Enea Cup 2011 Finał Pucharu Polski. PGE Skra Bełchatów wygrała z pierwszoligowym  Rajbudem GTPS Gorzowem Wielkopolskim 3:0 i w sobotę zagra w półfinale.

Już na początku pierwszego seta bełchatowianie pokazali, kto jest faworytem spotkania, obejmując prowadzenie 5:2, 8:4. W pewnym momencie gorzowianom udało się odrobić nieco straty (10:8), ale Skra szybko pozbawiła ich myśli o wyrównanej grze (16:10). Kibice zgromadzeni w hali NOSiR co chwilę mogli oglądać pewne ataki podopiecznych Jacka Nawrockiego, którzy szybko skończyli seta wynikiem 25:16.

Drugą odsłonę dość niespodziewanie lepiej zaczęli gorzowianie, którzy za sprawą dobrej zagrywki Konrada Woronieckiego i skutecznego bloku na Bartoszu Kurku objęli prowadzenie 3:0. Okres dobrej passy podopiecznych Andrzeja Stanulewicza nie trwał jednak zbyt długo, bo po asie serwisowym Miguela Falaski Skra prowadziła na pierwszej przerwie technicznej 8:7.  Coraz liczniejsze błędy gorzowian sprawiły, że przewaga Skry w miarę rozwoju seta rosła (14;10, 18:12, 21:14). Efektywny blok podopiecznych Jacka Nawrockiego zakończył drugą partię – 25:18.

W pierwszych minutach trzeciego seta w drużynie z Gorzowa widać było wyraźną mobilizację. Bardzo mocne zagrywki Pawła Maciejewicza sprawiały bełchatowianom sporo problemów, do tego dochodziły odważne ataki gorzowian. Efekt był taki, że na pierwszej przerwie technicznej widniał rezultat 8:5 dla pierwszoligowego zespołu. W kolejnej fazie seta Gorzów Wlkp. skutecznie blokował bełchatowian, wciąż sprawiając im problemy (14:11). Chwilę później podopieczni Andrzeja Stanulewicza popełnili  jednak kilka błędów, dzięki czemu mistrzowie Polski na drugiej przerwie technicznej prowadzili 16:14. Od tego momentu Skra złapała swój rytm i do końca kontrolowała już przebieg gry (25:21).

 

Skra Bełchatów  -  Rajbud GTPS Gorzów Wlkp. 3:0 (25:16, 25:18, 25:21)