10 kwietnia 2013

W ubiegłym tygodniu w Rzeszowie zarejestrowano Podkarpacką Akademię Piłki Siatkowej przy KS Developres Rzeszów. Ta ma szkolić w ostatnich trzech klasach szkół podstawowych dziewczęta, by w przyszłości wyrosły z nich znakomite siatkarki, następczynie Doroty Pykosz, Elżbiety Skowrońskiej, czy Marioli Wojtowicz, które pierwsze siatkarskie kroki stawiały na podkarpackich parkietach.

W ubiegłym tygodniu w Rzeszowie zarejestrowano Podkarpacką Akademię Piłki Siatkowej przy KS Developres Rzeszów. Ta ma szkolić w ostatnich trzech klasach szkół podstawowych dziewczęta, by w przyszłości wyrosły z nich znakomite siatkarki, następczynie Doroty Pykosz, Elżbiety Skowrońskiej, czy Marioli Wojtowicz, które pierwsze siatkarskie kroki stawiały na podkarpackich parkietach.

Prezesem Stowarzyszenia został Rafał Mardoń, prezes drugoligowych siatkarek KS Developresu Rzeszów, a w skład zarządu weszli m.in. OrlenLigi Anna Niedbał, Marcin Lew sędzia szczebla centralnego, sekretarzem została Małgorzata Młocek, a  także wiceprezes KS Developres i komisarz PlusLigi Wiesław Kozieł.

Pomysłodawcami powstania Podkarpackiej Akademii Piłki Siatkowej byli prezesi Developresu, którzy postanowili uregulować system szkolenia najmłodszych adeptek siatkówki na Podkarpaciu. - Prawda jest taka, że pomysł powstania PASP zrodził się w naszych głowach niedługo po powstaniu klubu – mówi prezes PAPS Rafał Mardoń i dodaje: -  Do naszego pomysłu udało się nam przekonać wiele osób, które będą pomagać w naszym przedsięwzięciu. W zarządzie nie ma figurantów, za to są ludzie którzy się tej pracy bezgranicznie poświęcą. Jako Stowarzyszenie nie mamy dla placówek szkolnych wygórowanych warunków przystąpienia do Akademii. Wystarczy założyć klasę sportową o specjalności piłka siatkowa lub szkolić młode zawodniczki przy pomocy instruktorów siatkówki lub trenerów w ramach SKS-ów lub zajęć pozalekcyjnych. Ważna jest oczywiście hala, bez której nie ma mowy o profesjonalnym szkoleniu. 

Jednym z głównych celów Stowarzyszenia jest organizacja cyklicznych rozgrywek, na szczeblach, gminnych, powiatowych, aż finałów wojewódzkich włącznie pomiędzy zespołami  zrzeszonymi w ramach Akademii - Naszą intencją jest wyłowienie najzdolniejszych zawodniczek, z których najlepsze - za zgodą rodziców - przygotowane zostaną do dalszego szkolenia. Dodatkowo  przynajmniej dwa razy w roku, będziemy organizować kursokonferencje dla trenerów i instruktorów, tak aby szkolenie zawodniczek realizowane było podobnym torem - tłumaczy prezes Mardoń. W ramach Akademii powstanie kapituła, do której zaproszeni zostaną ludzie z regionu związani z siatkówką, ale również prezydenci, burmistrzowie miast oraz wójtowie gmin, na których terenie prowadzone będzie szkolenie oraz biznesmeni, którzy będą wspomagać Akademię. W imieniu Akademii zapraszam do współpracy szkoły podstawowe z całego Podkarpacia – kończy prezes PAPS. 

Od kilku miesięcy szkoleniem młodych siatkarek zajmują się Siatkarskie Ośrodki Szkolne, które powstały w oparciu o program rządowy we współpracy z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej. Te jednak zaczynają pracę z dziewczętami w gimnazjum. Ale ktoś musi dla nich przygotować „materiał” i tego zadania podjęła się PAPS.

- Przez ostatnie lata zorganizowane szkolenie dziewczynek dla siatkówki w szkołach podstawowych na terenie Podkarpacia bardzo podupadło. Akademia bierze na siebie ciężar zmiany tej sytuacji. Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to łatwe. Bardzo liczymy na pomoc pasjonatów jakich u nas na Podkarpaciu nie brakuje.

Akademia ma już za sobą kilkanaście rozmów z władzami miast i gmin. Zdaniem wiceprezes Anny Niedbał z Dębicy, sędzi OrlenLigi, która ukończyła w poprzednim roku kurs na sędziego międzynarodowego, zainteresowanie władz lokalnych szkoleniem dziewczynek jest bardzo obiecujące.

- Na obecną chwilę jestem z tych rozmów bardzo zadowolona. Bardzo dobrze wygląda to w powiecie dębickim. W samej Dębicy jest wola utworzenia od nowego roku klasy sportowej, o specjalności piłka siatkowa. Nadchodzący rok szkolny będzie swoistym barometrem naszych poczynań. Jesteśmy świadomi, że to co chcemy zrobić jest procesem wieloletnim, i nie da się „od ręki”  osiągnąć sukcesów - mówi Niedbał.

Wszyscy członkowie zarządu twierdzą jednym głosem, że powstanie PAPS ma być dla dziewczynek z Podkarpacia alternatywą dla komputera i innych zdobyczy techniki, ale co najważniejsze w „kuźniach” PAPS mają się wykuwać przyszłe gwiazdy Developresu.

- Pewnie nie wszyscy nas z tego powodu pokochają – mówi wiceprezes KS Developres Rzeszów Wiesław Kozieł. – Ale my ze wszystkimi będziemy chcieli współpracować. Niebawem na naszej klubowej stronie internetowej [www. developres.rzeszow.pl - przyp. red.] powstanie zakładka Akademii. Tam też będziecie się mogli Państwo wszystkiego dowiedzieć. Wierzę, że to będzie jedna z najlepszych oddolnych inicjatyw jakie pojawiły się na Podkarpaciu w ostatnich latach, w kwestii szkolenia dzieci . Mamy nadzieję, że nasze starania docenią władze Polskiej Siatkówki na których pomoc bardzo liczymy. Z tego co się orientuję takich regionalnych akademii dla dziewczyn, w których prowadzi się szkolenie w podstawówkach jest w Polsce bardzo mało. 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej