Polskie pary przed turniejem w Anapie

Polskie pary od soboty przebywają w Anapie, gdzie zagrają w halowym turnieju siatkówki plażowej "Rosyjska zima". Kądziołę i Szałankiewicza eksperci zaliczają do grona faworytów rywalizacji.

Niemki Stefanie Huettermann-Anni Schumacher oraz Rosjanie Aleksander Licholetow-Jarosław Koszkariew zostali rozstawieni z pierwszymi numerami w turnieju siatkówki plażowej "Rosyjska zima" Anapie z cyklu CEV Satellite. Michał Kądzioła z Jakubem Szałankiewiczem wystąpią z "trójką", a Karolina Sowała-Katarzyna Urban z "szóstką."

Polacy przed rokiem odnieśli zwycięstwo w tych zawodach i wymieniani są w gronie faworytów. Gospodarze Kądziołę i Szałankiewicza  reklamują jako parę, która "ma już w dorobku kilka dobrych występów w turniejach z cyklu SWATCH FIVB World Tour oraz może poszczycić złotym medalem mistrzostw Europy do lat 23 w 2010 roku i drugim miejscem w turnieju CEV Satellite w Lozannie w tym samym roku."

Polacy dotarli do Anapy w sobotę późnym wieczorem, po podróży lotniczej na trasie Warszawa-Moskwa-Krasnodar. - Przylecieliśmy trochę wcześniej, gdyż jesteśmy umówieni na wspólne treningi i gry kontrolne z rosyjskimi duetami. Turniej zostanie rozegrany pod dachem w ośrodku Rosyjskiej Federacji Siatkówki "Volley Grad", który służy również wszystkim reprezentacjom tego kraju w halowej odmianie naszej dyscyplinie sportu. Tutaj odbywają się zgrupowania kadr przed najważniejszymi imprezami sezonu - powiedział trener reprezentacji mężczyzn Sławomir Robert.

Pierwszy turniej siatkówki plażowej w 2011 roku, również z cyklu CEV Satellite, odbył się w holenderskim Aalsmeer. W finale rozstawieni z numerem drugim Stiekema-Schuil (Holandia) pokonali Erdmana-Matysika (Niemcy, 1) 23:25, 22:20, 15:13).

Kwalifikacje w Anapie rozegrane zostaną 24 lutego. Dzień później rozpocznie się turniej główny, który zakończy się 27 lutego. Pula nagród wynosi 12 tysięcy euro.