Tekst i foto Anna Olszewsla, 8 kwietnia 2012

Zawodnik Farta Kielce Xavier Kapfer i jego żona Prune opowiadają o klubie i o Polsce.

Zawodnik Farta Kielce Xavier Kapfer i jego żona Prune opowiadają o klubie i o Polsce. Francuski siatkarz drugi sezon gra Farcie, a w Kielcach mieszka z żoną Prune i synami, 4-letnim Pablo i 9-mesięcznym Marcelem. Żona obecnie zajmuje się domem i wychowuje dzieci, a Xavier jej pomaga.

- Życie sportowca jest trudne?
Xavier: - Tak, bo często nie ma mnie w domu. Sport to ciężka, fizyczna praca, która wiąże się często z presją, stresem.

- A jego żony?
Prune: - Nie, nie narzekam. Razem z dziećmi mamy możliwość głębszego poznawania świata i siebie, dużo podróżujemy. Poznajemy nowych ludzi, nowe miejsca, tradycje, kultury.

- Co robicie między treningami?
Xavier: - Ja spędzam czas z dziećmi, bawimy się, spacerujemy.
 Prune: - A ja odpoczywam podczas gdy mąż zajmuje się chłopcami (śmiech).

- Xavier pomagasz żonie w pracach domowych? Co należy do twoich obowiązków?
- Oczywiście, że pomagam. Staram się odciążać Prune we wszystkim, zwłaszcza wtedy kiedy jest po prostu zmęczona.

- Prune czy Xavier jest dobrym ojcem?
- Ależ tak. Xavier to przede wszystkim cudowny człowiek, a tym samym wspaniały tata.

- Kto zajmuje się małym Marcelem w nocy?
Prune: - Ja! (uśmiech).

- Xavier, co lubisz robić z dziećmi?
- Urządzamy sobie takie bijatyki na niby, walczymy ze smokami. Pablo obecnie ma swojego bohatera, jest nim Spiderman. Gromadzi wszystkie jego atrybuty, ma kostium Spidermana, mnóstwo własnoręcznie wykonanych jego portretów, a cała lodówka jest wyklejona postaciami Spidermana. Ważne jest, że Pablo rozumie na czym polega rola Spidermana, że to bohater, który ratuje świat przed złem i walczy po stronie dobra. Pablo jest też już na takim etapie, że interesują go gry video. Natomiast ulubioną zabawą Marcela są ...łaskotki (śmiech).

- Czy na ten moment Pablo to raczej typ sportowca czy artysty?
Xavier: - Jedno i drugie. Uwielbia jazdę na rowerze, a równocześnie dużo rysuje.

- Gdzie spędzacie czas całą rodziną?
Xavier: - Najczęściej w domu albo w "naszym” lesie. Mieszkamy przy lesie Na Stadionie i Pablo kiedyś nawet powiedział: "Tato, chodźmy do naszego lasu”. I tak zostało, że jest "nasz”. Lubimy też z dzieciakami odwiedzać naszych przyjaciół.

- Macie jakieś ulubione miejsca w Kielcach?
Xavier: - "Hala Legionów” w wieczór meczu.
Prune: - "Nasz” las. Natomiast ulubionym miejscem naszego starszego syna jest bawialnia "Raj Urwisa” w Galerii Echo. Nigdy nie ma dosyć zabawy w kulkach, tunelach, na zjeżdżalniach.

- Przez dwa lata, które spędziliście w Polsce, widzieliście jakieś interesujące miejsca? Zwiedziliście nasz kraj?
Prune: - Dużo zwiedzamy, zwłaszcza wtedy kiedy odwiedzają nas nasze rodziny oraz przyjaciele z Francji. Byliśmy nad Bałtykiem, w Warszawie, Krakowie, który cała rodzina uwielbia. Najbardziej Pablo, który przed ziejącym ogniem Smokiem Wawelskim spędza mnóstwo czasu.

- Co możecie powiedzieć Francuzom o Polsce i Polakach?
Xavier: - To, że jesteście do nas podobni, bo lubicie świętować, cieszyć się życiem. Jesteście gościnni i uwielbiacie sport. Zwłaszcza siatkówkę.
Prune: - A ja chciałabym dodać, że nasi przyjaciele, których poznaliśmy tutaj w Polsce, w Kielcach, pozostaną nimi na zawsze, na całe życie.

x  x  x

Xavier Kapfer
Urodzony 7 listopada 1981. Pozycja: przyjmujący. Wzrost: 191 cm, waga: 99 kg, zasięg w ataku: 354 cm, zasięg w bloku: 320 cm. Poprzednie kluby: Monpellier UC, Nice VB, SCE Anago, GFCO Ajaccio. Były reprezentant Francji. Żona Prune, synowie Pablo (4 lata) i Marcel (9 miesięcy). Ulubiona potrawa: Sushi. Hobby: NBA. W wolnym czasie lubi rozwiązywać krzyżówki.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej