- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- Podsumowanie kolejnego weekendu II ligi mężczyzn
Bartosz Wencław/ Strefa Siatkówki, 9 listopada 2010
W miniony weekend w II lidze mężczyzn najwięcej emocji wzbudzało spotkanie na szczycie grupy 1, w którym siatkarze Colmana Kalisz pewnie pokonali 3:0 AZS UWM Poznań. Pierwsze punkty zdobyły zespoły z Olsztyna, Rybnika i Ropczyc.
Ten mecz wzbudzał emocje na długo przed weekendem. Dwie z trzech niepokonanych do tej pory drużyn grupy 1 II ligi mężczyzn miały spotkać się w derbach Wielkopolski. Colman Kalisz pewnie pokonał akademików z Poznania 3:0, zachowując tym samy miano niepokonanej drużyny i fotel lidera. Podopieczni Damiana Lisieckiego nie byli w stanie nawet w żadnym z setów przekroczyć granicy 20 punktów. Również niepokonani po tej kolejce pozostali siatkarze Krispolu Września, którzy po zwycięstwie z Sobieskim Żagań mają trzy punkty straty do lidera, jednak mają jeden mecz rozegrany mniej. Cenne zwycięstwo na trudnym terenie w Sulęcinie odniósł zespół Morza Bałtyk. Szczecinianie pokonali Olimpię w tie-breaku i utrzymali czwarte miejsce w tabeli. Również po tie-braku wygrali siatkarze rezerw gdańskiego Trefla, którzy w Grudziądzu odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, zdobywając pierwsze punkty i opuszczając ostatnie miejsce w tabeli. Teraz ligowa tabelę zamykają uczniowie LO MS Świnoujście, którzy doznali porażki w Zielonej Górze. Po dwóch wyrównanych setach w kolejnych dwóch partiach akademicy pod wodzą grającego trenera Tomasza Palucha włączyli piąty bieg i rozbili zespół gości.
Najciekawszym meczem weekendu w grupie 2 był pojedynek Politechniki Opolskiej z wrocławską Gwardią. W tym meczu na szczycie gwardziści pokonali rywali na wyjeździe 3:0, w trzecim secie wygrywając na przewagi, i awansowali na drugie miejsce w ligowej tabeli. Liderem wciąż pozostaje zespół z Lubina. Siatkarze Cuprum bez problemu wygrali w Wałbrzychu z Victorią 3:0 i mają trzy punkty przewagi nad rywalami. Cenne zwycięstwo odnieśli zawodnicy Delic-Polu. Częstochowianie we własnej hali wygrali 3:1 z Czarnymi Rząśnia, dzięki czemu awansowali na trzecie miejsce, wyprzedzając w tabeli swoich rywali. Na uwagę zasługuje pierwsze zwycięstwo i pierwsze punkty w tym sezonie Volleya Rybnik. Ofiarą rybniczan stały się Sudety Kamienna Góra, które w tym sezonie spisują się o wiele słabiej, niż od nich oczekiwano. W ostatnim spotkaniu grupy 2 Rafako Racibórz pokonało 3:0 zespół z Siemianowic Śląskich. Górnicy bez zwycięstw i bez punktu zamykają ligową tabelę po pięciu kolejkach.
5.kolejka w grupie 3 rozpoczęła się kilka dni wcześniej meczem Wilgi Garwolin z MOS Wola Warszawa. Góra byli siatkarze ze stolicy, którzy po zwycięstwie 3:1 dopisali sobie kolejne trzy punkty i awansowali na pozycję wicelidera tabeli. - Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa w II lidze. Trzy punkty zdobyte na wyjeździe są dla nas bardzo ważne, gdyż nadal znajdujemy się w czołówce - mówił po meczu trener MOS, Krzysztof Wójcik. Liderem pozostaje zespół KPS Siedlce, który tym razem trzy punkty przywiózł z Wyszkowa. Podopieczni Piotra Szulca nie byli w stanie nawiązać walki z lepiej dysponowanymi przeciwnikami i musieli przełknąć gorycz porażki. Przełamali się w końcu siatkarze z Olsztyna. KS AZS UWM wygrał pierwsze spotkanie w tym sezonie i zdobył pierwsze punkty, pokonując we własnej hali zespół Lechii Tomaszów Mazowiecki. Olsztynianie wyprzedzili w tabeli swoich rywali i są już na miejscu 7. W ostatnim spotkaniu grupy 3. Bzura Ozorków pokonała po tie-braku Pronar Hajnówka. Gospodarze przegrywali już w tym spotkaniu 1:2, jednak w czwartej partii rozbili rywali do 14, a w ostatnim secie wygrywając do 9 zgarnęli dwa cenne punkty.
Najwięcej zainteresowania w grupie 4 budził mecz w Skarżysku-Kamiennej. Liderujący w tabeli STS pokonał w nim 3:1 Kęczanina Kęty, trzecią drużynę ligi i utrzymał przodownictwo w tabeli. Potknięcie Kęczanina wykorzystali krakowianie z Krakowskiej Akademii, którzy pokonując na wyjeździe Wisłoka Strzyżów 3:0 mają już cztery punkty przewagi nad kolejnym w tabeli zespołem z Kęt. Na czwarte miejsce awansowała Politechnika Krakowska, która po zwycięstwie z SMS PZPS II Spała ma już na koncie osiem punktów. Tyle samo mają siatkarze Karpat Krosno, którzy w miniony weekend wygrali po tie-breaku z Czarnymi Radom. To już kolejna ligowa porażka radomian, którzy zamiast walczyć o pierwsza czwórkę, po pięciu ligowych kolejkach zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Pierwsze zwycięstwo i pierwsze punkty zanotowali na swoim koncie zawodnicy Błękitnych Ropczyce. Podopieczni grającego trenera Michała Betleji wygrali na własnym parkiecie 3:1 z Wawelem Kraków i zrównali się punktami z Czarnymi.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej