Michał Michalak - Strefa Siatkówki, 18 października 2010

Po drugim weekendzie zmagań na parkietach drugiej ligi, na czoło tabeli wysunęły się w swoich grupach kolejno: Colman Kalisz, AZS Politechnika Opolska, AZS Uniwersytet Warszawski oraz STS Skarżysko-Kamienna.

Po drugim weekendzie zmagań na parkietach drugiej ligi, na czoło tabeli wysunęły się w swoich grupach kolejno: Colman Kalisz, AZS Politechnika Opolska, AZS Uniwersytet Warszawski oraz STS Skarżysko-Kamienna.

Do pojedynku na szczycie doszło w pierwszej grupie, gdzie Morze Szczecin podejmowało mający I-ligowe aspiracje AZS UAM Poznań. Nadspodziewanie łatwo wygrali goście, notując problemy tylko w trzecim secie, w którym pokonali miejscowych na przewagi. Pierwsze zwycięstwo po 7-letnim rozbracie z rozgrywkami II ligi odnieśli siatkarze grudziądzkiego Kosetu, wygrywając z Olimpią Sulęcin 3:1, mimo absencji w swoich szeregach byłego reprezentanta Polski, Piotra Gabrycha. W pozostałych meczach bez niespodzianek - gładkie zwycięstwa odniosły Sobieski, Colman i Krispol.

W najciekawszym meczy II grupy Cuprum MONDO Lubin pokonało Delic-Pol Norwid Częstochowa 3:1, chociaż goście mogli pokusić się o zwycięstwo także w czwartej partii, tym samym doprowadzając do tie-breaka, jednak w końcówce zabrakło im „zimnej krwi". Gospodarzy chwalił opiekun gości, Stanisław Gościniak a największe brawa należą się byłemu reprezentantowi Polski juniorów Szymonowi Piórkowskiemu oraz Mateuszowi Kucharskiemu, którzy nękali częstochowian silna zagrywką. Tym razem zwycięsko zakończyli drugi pięciosetowy bój siatkarze wrocławskiej Gwardii, którzy pokonali na własnym parkiecie AZS Rafako Racibórz.

W pierwszym meczu w tym sezonie zawodnicy Sudet Kamienna Góra przegrali u siebie z Czarnymi Rząśnia 1:3, jednak okazję do rewanżu będą mieli już we wtorek 19 października, kiedy to zmierzą się na wyjeździe, w zaległym spotkaniu, z siemianowickim Górnikiem, który musiał uznać wyższość lidera z Opola. Bez emocji w Wałbrzychu, gdzie siatkarze miejscowej Victorii rozbili ostatni w tabeli TS VolleyRybnik.

W grupie III najbardziej zacięte mecze odbyły się w Hajnówce i Tomaszowie Mazowieckim, gdzie gospodarze pokonali po tie-breakach, odpowiednio KPS Siedlce i Wilgę Garwolin. Problemów ze zwycięstwem nie miał przodujący w tabeli AZS UW, z kolei w innym meczu rozegranym w stolicy zawodnicy MOS Wola nie bez trudu pokonali w czterech partiach AZS UWM Olsztyn.

Do niespodzianki doszło w grupie IV, w której rezerwy spalskiego SMS-u pokonały Błękitnych Ropczyce. „Krakowskie powietrze" wyraźnie nie służy siatkarzom Czarnych, którzy po ubiegłotygodniowej porażce z Wawelem, tym razem ulegli Wandzie. Ich pogromcy nie sprostali z kolei, w siatkarskich derbach Krakowa, AZS-owi Politechnice, ulegając 2:3. Także u siebie pięciosetowy „maraton" przegrał Kęczanin, który poległ w starciu z Karpatami Krosno.

Po spotkaniu pretensje do sędziego za decyzję z pierwszego seta zgłaszał trener gospodarzy Maciej Gruszka, jednak ogólnie był zadowolony nawet z jednego punktu.. Planowe zwycięstwo „na swoich śmieciach" odniósł STS Skarżysko-Kamienna zwyciężając Wisłok Strzyżów.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej