EA, 14 kwietnia 2015

W środę Asseco Resovia Rzeszów i LOTOS Trefl Gdańsk rozegrają pierwszy mecz o złoty medal mistrzostw Polski. PGE Skra Bełchatów i Jastrzębski Węgiel rozpoczną walkę o brąz.

W PlusLidze zaczyna się decydujące granie o medale. W środę o 18.00 w Bełchatowie rozpocznie się spotkanie PGE Skry z Jastrzębskim Węglem, a o 20.00 w Rzeszowie na boisko wyjdą zespoły Asseco Resovii i LOTS-u Trefla Gdańsk. Stawką rywalizacji w pierwszej parze jest brązowy medal, a w drugiej złoty. Gra toczyć się będzie do trzech zwycięstw.

Asseco Resovia w sobotę i niedzielę rozegrała sparingowe mecze z VfB Friedrichshafen. Pierwsze spotkanie przegrała 1:3, w drugim zwyciężyła w takim samym stosunku. - Były to trenigi i wyciąganie wniosków z wyników tych meczów byłoby zbyt pochopne. Mieliśmy do zrealizowania pewne założenia taktyczne. W środę w PlusLidze rozpocznie się prawdziwa, decydująca gra o medale - mówi trener rzeszowskiej drużyny, Andrzej Kowal.

Do gry w Asseco Resovii powrócił Olieg Achrem. Kapitan zespołu zagrał półtora seta w ostatnich sparingach. - Postamowiłem dać temu zawodnikowi szansę. Ostatnio spisywał się bardzo dobrze na treningach. W ataku jest skuteczny, w przyjęciu również – mówi trener Asseco Resovii.

W rywalizacji o złoty medal więcej szans przyznaje się rzeszowskiej drużynie. - Byłbym ostrożny w zdecydowanym typowaniu. W półfinale PGE Skra była faworytem, a niespodziankę sprawił LOTOS Trefl, który w trakcie sezonu był wielokrotnie chwalony - powiedział koordynator w Siatkarskich Ośrodkach Szkolnych, trener-wychowawca wielu znakomitych graczy Krzysztof Felczak. - W rozgrywkach kobiet zawodził ostatnio Chemik Police, choć prawie wszystkim wydawało, że zdobędzie Puchar Polski i dwa razy pokona Impel Wrocław w półfinale ORLEN Ligi.

W środę PGE Skra Bełchatów zmierzy się w hali Energia z Jastrzębskim Węglem. Bełchatowianie chcą przerwać passę porażek i przybliżyć się do trzeciego miejsca w rozgrywkach. Wszyscy są zdrowi i trenują na pełnych obrotach. - Przede wszystkim skupiliśmy się na własnej grze. Ostatnie mecze pokazały, że trochę nam brakowało w ataku i na zagrywce. To były dwa kluczowe elementy nad którymi pracowaliśmy. Mieliśmy sporo czasu, żeby to poprawić. W środę się okaże, czy udało nam się wyeliminować słabe strony - mówi drugi szkoleniowiec PGE Skry Fabio Storti, cytowany na klubowej stronie internetowej.

- Liczę, że gra o medale dostarczy kibicom wielu emocji. Będą oni mieli okazję delektowania się wysokim poziomem rywalizacji - dodaje Krzysztof Felczak - Życzymy wszystkim drużynom znakomitej dyspozycji.

Asseco Resovia w finale zagra po raz czwarty z rzędu, natomiast dla LOTOS-u Trefla będzie to pierwszy, historyczny finał. Drugi mecz rozegrany zostanie w Gdańsku 24 kwietnia (początek 18.00), a trzeci, w Rzeszowie 28 kwietnia (20.00). Terminy ewentualnych kolejnych spotkań to Gdańsk (2.05.) i Rzeszów (6.05.).

Drugie spotkanie o brązowy medal zostanie rozegrane w Jastrzębiu 25 kwietnia, a trzecie w Bełchatowie cztery dni później. Terminy ewentualnego czwartego i piątego meczu wyznaczono na 2 maja w Jastrzębiu oraz 6 maja w Bełchatowie

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej