- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- PlusLiga: nie ma mocnych na PGE Skrę
Eugeniusz Andrejuk, 26 stycznia 2011
Zakończyła się pierwsza część rozgrywek PlusLigi. Pierwsze miejsce w tabeli już wcześniej zapewniła sobie broniąca tytułu PGE Skra Bełchatów, która o osiem punktów wyprzedziła Asseco Resovię Rzeszów. Na trzeciej pozycji uplasowała się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Trzy kolejne lokaty zajęli: Tytan AZS Częstochowa, AZS Politechnika Warszawska i Delecta Bydgoszcz. Czołowa szóstka drużyn po pierwszej części sezonu rozpocznie teraz walkę o mistrzostwo Polski.
O utrzymanie się w ekstraklasie zagrają cztery drużyny, które zajęły miejsca od 7 do 10. Są to: Jastrzębski Węgiel, Fart Kielce, Pamapol Wielton Wieluń i Indykpol AZS UWM Olsztyn.
W niedzielę w Warszawie PGE Skra Bełchatów zdobyła Puchar Polski. - Trudno w tej chwili wyobrazić polski zespół, który nawiązałby z obrońcą tytułu wyrównaną grę. Bełchatowianie są bezwzględnie najlepsi. Na razie zrealizowali dwa cele w kraju - zdobyli puchar i zwyciężyli z dużą przewagą w fazie zasadniczej PlusLigi. Niebawem zespół trenera Jacka Nawrockiego czekają mecze w Lidze Mistrzów. Myślę, że Skra nastawi się teraz na realizację tego zadania - powiedział szef pionu szkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej Włodzimierz Sadalski.
W środę w osiemnastej, ostatniej kolejce fazy zasadniczej czołowe zespoły PlusLigi odniosły pewne zwycięstwa. ZAKSA pokonała bardzo łatwo Delectę Bydgoszcz 3:0 (25:18, 25:19, 25:19) i awansowała na trzecie miejsce w tabeli. - To był mecz do jednej bramki. Próby przestawiania Martina Sopki na atak nie przyniosły rezultatu. ZAKSA była zdecydowanie lepsza – przyznał szkoleniowiec Delecty Waldemar Wspaniały. - Nie wiem czy to słaba gra Delecty, czy nasza dobra dyspozycja – ocenił spotkanie atakujący ZAKSY Jakub Jarosz.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej