Pewna wygrana Fijałka i Prudla

Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. W kolejnym meczu mistrzostw świata w siatkówce plażowej polski duet pewnie wygrał 2:0 i dziś jeszcze zmierzy się z Brazylijczykami Bruno-Benjamin, o awans do 1/4 finału.

Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel awansowali do czołowej szesnastki mistrzostw świata w siatkówce plażowej, które od 13 czerwca rozgrywane są w Rzymie. Polacy w 1/16 finału pewnie pokonali Kanadyjczyków Christiana Redmanna i Bena Saxtona 2:0 (21:18, 21:19). Polacy po raz czwarty wygrali w stolicy Włoch bez straty seta.

- To był pierwszy mecz, można powiedzieć, w nowym turnieju. Wszyscy zaczynali od zera, kto przegra odpada. Dlatego była taka specjalna atmosfera. Trochę nerwowo na początku zaczęliśmy, ale cały czas kontrolowaliśmy przebieg zdarzeń. Mieliśmy trochę przewagi. W końcówce Kanadyjczycy trochę zaryzykowali i nas doszli, ale to my wygraliśmy 2:0. Wygraliśmy dzięki konsekwentnej grze i pewności siebie, to były takie dwa elementy, które na pewno ułatwiają nam grę jak gramy na swoim najwyższym poziomie. Mieliśmy swoją taktykę, której się trzymaliśmy. A jeżeli taktyka działa, nie można kombinować i nic zmieniać, tylko grać konsekwentnie swoje- powiedział po spotkaniu Grzegorz Fijałek.

Rywalem Fijałka i Prudla będą rozstawieni z numerem ósmym Brazylijczycy, którzy wyeliminowali doświadczony czeski duet Peter Benes-Premysl Kubala. Czesi bez porażki wygrali fazę grupową. Ekscytująco zapowiada się mecz o awans do ćwierćfinału pomiędzy mistrzami świata Brinkiem-Reckermannem (Niemcy) i mistrzami olimpijskimi Rogersem-Dalhausserem (USA).

Z rywalizacji odpadli Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz. W drugim secie Polacy prowadzili nawet 9:6, ale doświadczeni Brazylijczycy Marcio Araujo i Ricardo szybko odrobili straty i wygrali 2:0 (21:13, 21:17). Turniej dla Polaków zakończył się sukcesem, wygrali co prawda tylko jeden z czterech meczy, ale awansowali z grupy D do 1/16 finału, co stanowi dobry prognostyk dla młodych siatkarzy.

Wyniki 1/16 finału:
Fijalek-Prudel POL [30] - Redmann-Saxton CAN [46]
2:0 (21:18, 21:19)
Benes P.-Kubala CZE [11] - Bruno-Benjamin BRA [8]
1:2 (21:19, 17:21, 9:15) 
Rogers-Dalhausser USA [1] - Gibb-Rosenthal USA [10]
2:0 (21:14, 21:18)
Brink-Reckermann GER [4] - Vesik-Jaani EST [34]
2:0 (21:17, 21:19)