Tomasz Bielak, 28 kwietnia 2016

- Świetnie czuję się Kędzierzynie-Koźlu - mówi libero ZAKSY i reprezentacji Polski Paweł Zatorski, który we wtorek z zespołem zdobył mistrzostwo kraju, a niebawem zacznie przygotowania do sezonu z kadrą.

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w świetnym stylu sięgnęli po mistrzostwo Polski. Podsumowaniem całego sezonu były mecze finałowe, gdzie zespół ten nie dał przeciwnikom żadnych szans. Zdaniem libero najlepszej drużyny PlusLigi Pawła Zatorskiego kluczem do sukcesu była zespołowość:

- Złoty medal to zasługa wszystkich. Poczynając od prezesa, przez sztab szkoleniowy, który potem nas fantastycznie ze sobą skonsolidował i całej drużyny, która wykonała ciężką robotę. Trener cały sezon nakładał na nas dużą presję. Wiedział kiedy odpuścić, ale nie było taryfy ulgowej nawet jeśli ktoś jest mistrzem świata czy Europy. Wszyscy musieli rzucać się do każdej piłki. Myślę, że to nas przygotowało do tego, że nawet w tym ostatnim meczu, przy wyniku 24:13 walczyliśmy do końca - powiedział.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle na przekroju całego sezonu pokazała najrówniejszą grę, co zaowocowało znaczną przewagą w tabeli nad innymi zespołami. - Myślę, że wszystkie elementy wykonywaliśmy jako jedni z lepszych w Polsce. Może w pewnych momentach Skra była lepsza w zagrywce, ale jak widać byli dużo słabsi w innych elementach i nie zasłużyli na ten finał. My gratulujemy Resovii, która rzutem na taśmę się w tym finale znalazła. Na pewno nie pokazali do końca swojego potencjału. Po części również swoją dobrą grą my nie pozwoliliśmy im na rozwinięcie skrzydeł, z czego się bardzo cieszymy – mówił po ceremonii dekoracji.

Libero świetnie wpasował się w kędzierzyńskie środowisko i śmiało deklaruje, że w drużynie z Opolszczyzny czuje się jak w domu. - Poprzedni sezon był dla mnie cięższy, odszedłem z rodzinnego Bełchatowa. Teraz to w Kędzierzynie czuje się jak w domu. Otaczają mnie fantastyczni ludzie, super kibice. Klub stworzył mi bardzo dobre warunki do pracy. Tak naprawdę nic mi więcej nie potrzeba do szczęścia – powiedział. Jego przyszłość nie jest jednak przesądzona - Deklaracji jeszcze nie ma. Kontrakt mi się kończy ale w Kędzierzynie jest mi naprawdę dobrze - dodaje.

Etatowy libero w kadrze Stephana Antigi nie będzie miał dużo czasu na odpoczynek, bo już niebawem musi stawić się na zgrupowanie w Spale: - Urlop będzie krótki, bo już w niedzielę ruszam do Warszawy na badania. W poniedziałek trenuję już z kadrą. Myślę, że będzie nam łatwiej zebrać na treningi po zwycięstwie. Z pewnością będziemy mniej odczuwać zmęczenie zarówno fizyczne jak i psychiczne – powiedział.

W kadrze o miejsce w pierwszym składzie Zatorski będzie rywalizował z Piotrem Gackiem. - Na kadrę jadę trenować i walczyć o pierwszy skład, jak zawsze. Decyzję o tym kto będzie grał podejmuje trener i ja ją uszanuję. Cieszę się, że jestem w szerokiej kadrze, która poleci do Tokio. Piotr Gacek swoją świetną grą również bardzo zasłużył na wyjazd. Cenię go bardzo i cieszę się, że będę z nim razem trenował – dodał.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej