EA, 8 czerwca 2014

- Najważniejsze, że mogliśmy się spotkać po latach. Takie turnieje to znakomita sprawa - mówi Paweł Papke o ORLEN OLDBOYS VOLLEYBALL CUP 2014 XIX Mistrzostwach Polski Old Boy’ów w Piłce Siatkowej im. Wojciecha Zielińskiego

- Dla naszej drużyny ważne jest to, że możemy się spotkać, porozmawiać, powspominać stare dobre czasy, bo dla tego starego Mostostalu to był piękny okres. Byliśmy jedną z najlepszych drużyn w kraju - powiedział Paweł Papke, były reprezentant Polski, a obecnie poseł na Sejm RP VII kadencji, członek Zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

W 1996 roku Paweł Papke został powołany przez trenera Ireneusza Mazura do kadry narodowej na mistrzostwa Europy juniorów w Izraelu. W tym samym roku 19-letni atakujący podpisał kontrakt z Mostostalem-Azoty Kędzierzyn-Koźle, w którym rozegrał aż siedem sezonów. W piątek Papke pojawił się na ORLEN OLDBOYS VOLLEYBALL CUP 2014 XIX Mistrzostwach Polski Old Boy’ów w Piłce Siatkowej im. Wojciecha Zielińskiego i wspólnie z kolegami z dawnej drużyny wziął udział w turnieju w Drzonkowie.

- Co prawda mam sporo innych obowiązków na co dzień, jednak udało mi się przyjechać na turniej. Często zakładam strój sportowy. Gram w lidze amatorskiej, czy to w siatkówkę czy koszykówkę w Olsztynie. Ruch nie jest mi obcy. Wspólnie z kolegami dajemy jeszcze radę - powiedział Paweł Papke.

I dodał - Nie można zapomnieć, że niektórzy koledzy są czynnymi zawodnikami. Patrząc na naszą drużynę, myślę że gdybyśmy potrenowali wspólnie przez miesiąc to spokojnie zajęlibyśmy 8-10 miejsce w PlusLidze. Po Sebastianie Świderskim aktualnym trenerze ZAKSY, widać że nie stracił nic ze swoich atutów. Piotr Lipiński, Grzegorz Szymański, Robert Szczerbaniuk na co dzień mają kontakt z piłką i prezentują wysoki poziom. 

Turniej w Drzonkowie to dobra okazja, żeby po latach spotkać się z kolegami z drużyny. - Przyznaję, że niektórych kolegów spotkałem po pięciu czy siedmiu latach. Sam skończyłem grę w PlusLidze cztery lata temu. Część chłopaków została trenerami, inni jeszcze grają albo działają w kręgach siatkarskich. Podczas turnieju mamy czas, żeby nadrobić zaległości i opowiedzieć jak komu powodzi się w życiu - wyznał były reprezentant Polski.

Równie ważna jak wspomnienia jest rywalizacja. Wszystkie drużyny walczą bowiem o medale. - Na turniej przyjechało około trzystu dorosłych facetów, którzy kochają siatkówkę. Chcą się zintegrować i pobyć z sobą. A także porywalizować, bo przecież to są przyznawane medale w różnych kategoriach wiekowych - podkreślił były gracz Mostostalu.

Paweł Papke w szeregach kędzierzyńskiej drużyny zdobył pięć tytułów mistrzowskich, dwukrotnie wywalczył wicemistrzostwo kraju i trzykrotnie zdobył Puchar Polski. Ponadto wywalczył w 2000 trzecie miejsce w Pucharze Konfederacji, grał w Final Four w Opolu, a w 2003 w Mediolanie zdobył brązowy medal w Lidze Mistrzów. Co jego zdaniem najważniejsze jest podczas turnieju oldbojów?

- Dla naszej drużyny ważne jest to, że możemy się spotkać, porozmawiać, powspominać stare dobre czasy, bo dla tego starego Mostostalu to był piękny okres. Byliśmy jedną z najlepszych drużyn w kraju - zakończył Papke.

W Drzonkowie jego zespół zdobył złoty medal. W finale pokonał VERANO Old Volley Team Poznań 2:0 (25:15, 25:17). W półfinale Paweł Papke z kolegami wygrał z Pyrys BUD Ostrołęka 2:0 (25:23, 25:22). - Musieliśmy naprawdę mocno namęczyć. Drużyna z Ostrołęki bardzo dużo potrafi - zakończył były reprezentant Polski.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej