EA, 30 listopada 2016

Budowlani Łódź przegrali w Dąbrowie Górniczej z Tauronem MKS 2:3 w meczu ósmej kolejki spotkań ORLEN Ligi. Obrońca tytułu Chemik Police pokonał na wyjeździe Giacomini Budowlanych Toruń 3:0 i odzyskał pozycję lidera.

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza pokonał Budowlanych Łódź 3:2 (25:20, 25:22, 19:25, 23:25, 15:7) w meczu ósmej kolejki ORLEN Ligi. Była to pierwsza porażka łodzianek w tym sezonie, które przyjechały na dzisiejszy mecz w roli lidera.

Losy spotkania rozstrzygnęły się w tie breaku. Gospodynie prowadziły 4:0. Łodzianki odrobiły straty do 6:5. Przy zmianie było 8:5, a następnie dąbrowianki grały już koncertowo. Kamila Ganszczyk atakiem ze środka zakończyła ten interesujący mecz.

Chemik Police pokonał na wyjeździe beniaminka Orlen Ligi Giacomini Budowlanych Toruń 3:0 (25:17, 25:19, 25:17) i wrócił na pierwsze miejsce w tabeli. Mistrzynie Polski rozpoczęły od dobrej zagrywki i świetnej gry w kontrze. Błyskawicznie zbudowały wysoką przewagę i grały swobodnie. Wyróżniającą się postacią w ataku była Malwina Smarzek. Skrzydłowa policzanek z dużą łatwością mijała blok rywalek, a do tego dokładała punkty ostrą zagrywką. Reprezentantka Polski została wybrana MVP spotkania. Zdobyła ona 14 punktów (10 atakiem, 3 zagrywką i 1 blokiem).

Początek drugiego seta był nieco bardziej zacięty, jednak tylko do stanu 10:10. Potem już dominował zespół gości. Pod koniec partii na parkiecie zameldowała się Anna Werblińska. Był to dla niej pierwszy kontakt z boiskiem od momentu kontuzji doznanej w Rzeszowie.



www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej