Ona z Taszkientu, on z Parmy...

Jeden z czołowych klubów I ligi siatkarek KS Piecobiogaz Murowana Goślina prowadzą Irina Archangielska i Nicola Vettori. Ona czasem gra. Wtedy on musi wiedzieć co się dzieje na boisku.

Bardzo ciekawie wygląda praca trenerów, podczas ligowych spotkań, w zespole I ligi siatkarek z Murowanej Gośliny. Z jednej strony znakomita jeszcze zawodniczka, przed laty wielokrotna mistrzyni kraju w zespołach Pałacu Bydgoszcz oraz PTPS Nafty Piła, obecnie grająca pani trener Piecobiogazu - Irina Archangielska, z drugiej - ważna postać w szkoleniowym sztabie byłego selekcjonera biało-czerwonych Raula Lozano - włoski trener Nicola Vettori. Ona pochodzi z Taszkientu, on z Parmy.

Już samo połączenie temperamentu wschodniego z południowym jest przecież - nie tylko na nasze warunki - dość osobliwe. Irę oraz Nicolę, jak pracują, mogliśmy zobaczyć podczas sobotniego meczu w legionowskiej Arenie, gdzie ich zespół przegrał po raz drugi w rundzie zasadniczej I ligi z Siódemką Legionovią 1:3. Podczas meczu grająca pani trener, dyskretnie udzielała wskazówek swoim podopiecznym, właściwie to czyniła tak wyłącznie na boisku. Za linią istniał wyłącznie Vettori. Z papierem w reku, na którym nanosił swoje… tajemne wskazówki. – Tak sobie poukładaliśmy pracę z Irą, że gdy ona gra, to ja jestem od tego, by wiedzieć, co dzieje się na boisku, kiedy brać czas i która z dziewcząt rezerwowych ma wejść akurat na parkiet.

Nicola Vettori do Murowanej Gośliny trafił pod koniec minionego roku. – To było tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Trochę wcześniej w klubie pojawiła się Ira Archangielska. Ja właściwie nie chciałem pracować akurat w tym czasie. Mam małe dziecko, chciałem pomóc żonie, mieszkamy w Poznaniu. I to chyba zdecydowało, bo Murowana Goślina nie leży przecież do Poznania aż tak daleko. Na pytanie – kto w tej trenerskiej dwójce Piecobiogazu rządzi, Nicola mówi: - Ira jest pierwszym trenerem, ja drugim. Ona odpowiada za taktykę, za treningi zespołu. Gdy Ira jest na boisku – konsultujemy na bieżąco, co i jak. No i statystyki – to z kolei moja specjalność. Trenerski taszkiencko-parmeński duet wprowadził Piecobiogaz do fazy play off I ligi. Ekipa z drugiego miejsca w tabeli , zagra z trzecią na zakończenie rundy – Chemikiem Police. Zwycięzca spotka się z lepszym z pary: Legionovia Legionowo – Armatura Eliteski AZS UE Kraków o miejsce w PlusLidze Kobiet. A to już jest elita.