O wysoką stawkę w europejskich pucharach

Rozgrywki o europejskie puchary wkroczyły w decydującą fazę. Jastrzębski Węgiel i Asseco Resovia Rzeszów będą walczyć o Final Four Ligi Mistrzów. Pozostałe trzy polskie kluby rywalizują o miejsce w półfinałach Pucharu CEV i Challenge.

We wtorek i środę rozegrane zostaną cztery mecze o europejskie puchary z udziałem polskich drużyn. Na czołowy plan wysuwa się spotkanie Jastrzębskiego Węgla z Asseco Resovią Rzeszów w pierwszym meczu drugiej rundy play off Ligi Mistrzów. Lepszy z tej pary awansuje do turnieju Final Four, który rozegrany zostanie 22-23 marca w Ankarze.

W pozostałych meczach II rundy play off LM Copra Elior Piacenza zmierzy się z Zenitem Kazań, a Biełogorie Biełgorod z Diatekiem Trentino. Zwycięzca z polskiej pary w półfinale turnieju finałowego (22-23 marca) zagra z Halkbankiem Ankara. Drugą parę półfinałową utworzą triumfatorzy rosyjsko-włoskiej rywalizacji.

Jastrzębianie w 2011 awansowali do czołowej czwórki klubowych drużyn Europy po złotym secie, wygranym na wyjeździe z belgijskim Noliko Maaseik.

Jako pierwsze do gry w europejskich pucharach przystąpią siatkarki Impelu Wrocław. W niedzielę po emocjonującym spotkaniu pokonały one w ORLEN Lidze BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:2, przegrywając 0:2. Teraz ich rywalem będzie SF Paris Saint Cloud i polski zespół jest faworytem. Zespół ze stolicy Dolnego Śląska nie stracił jeszcze seta w pucharowej rywalizacji.

Znacznie silniejszego rywala będzie miał Polski Cukier Fakro Muszyna. W środę zespół ten podejmie w rundzie challenge Pucharu CEV Azeryol Baku. - Liga azerska zaliczana jest do najsilniejszych w Europie. Nasz rywal jest jej bardzo mocnym przedstawicielem. W poprzedniej rundzie wyeliminowaliśmy Lokomotiw Baku, choć nie dawano nam wielu szans. Teraz też przystąpimy do walki z szacunkiem, ale bez respektu dla przeciwnika - powiedział trener Polskiego Cukru Fakro, Bogdan Serwiński. Muszyński szkoleniowiec w poprzednim sezonie wraz ze swoim zespołem zdobył Puchar CEV.

W męskiej rywalizacji do rundy challenge Pucharu CEV awansowała PGE Skra Bełchatów. Podopieczni trenera Miguela Falaski są ostatnio bardzo dobrze dysponowani. W ostatniej kolejce ligowej wygrali pewnie z Tranferem Bydgoszcz 3:0. - Jestem zadowolony nie tylko z wyniku, ale też z gry. Byliśmy skoncentrowani przez cały mecz i trzymaliśmy się taktyki. Mam nadzieję, że taką dyspozycję utrzymamy w kolejnych meczach - powiedział po spotkaniu trener Falasca.

Program meczów w europejskich pucharach z udziałem polskich drużyn:
wtorek
Puchar Challenge: SF Paris Saint Cloud - Impel Wrocław 20.00
środa
Liga Mistrzów: Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów 17.45
Puchar CEV: VfB Friedrichshafen - PGE Skra Bełchatów 20.00
Puchar CEV: Polski Cukier Fakro Muszyna - Azeryol Baku 20.30