O awans do I ligi siatkarzy

W meczach drugiego dnia turnieju o awans do I ligi siatkarzy zwycięstwa odniosły zespoły ASPS Avii Świdnik oraz AGH 100RK AZS Kraków.

W drugim dniu turnieju finałowego o awans do I ligi siatkarzy TKS Tychy przegrał 2:3 z AGH AZS Kraków. Podopieczni Grzegorza Słabego prowadzili już 2:1 i w tym momencie do awansu na zaplecze ekstraklasy potrzebowali jednego wygranego seta. Rywale okazali się jednak bardziej odporni psychicznie i wygrali czwartą partię doprowadzając do tie-breaka.

- Jesteśmy na siebie wściekli - mówił po meczu trener TKS Grzegorz Słaby. - Prowadziliśmy w czwartym secie 11:8 i byliśmy tak blisko I ligi... Niestety nie potrafiliśmy wygrać meczu i teraz musimy dokonać niemożliwego, czyli w ostatnim spotkaniu wygrać przynajmniej 3:1 z Avią, które nie przegrała ani jednego meczu w całym sezonie! Sami sobie zrobiliśmy pod górkę. Szkoda, ale nie ma co narzekać tylko zmobilizować wszystkie siły na ostatni mecz w sezonie - zapowiada.

TKS Tychy - AGH 100RK AZS Kraków 2:3 (25:27, 26:24, 25:23, 20:25, 11:15)

W drugiej parze półfinałowej KS Milicz uległ Avii Świdnik 1:3. Gospodarze zdołali wygrać jedynie premierową odsłonę. W pozostałych trzech lepsi okazali się siatkarze z Lubelszczyzny, którzy nie mieli większych problemów z pokonaniem przeciwnika. Po dwóch przegranych meczach siatkarze z Milicza nie mają już żadnych szans na awans do I ligi.

ASPS Avia Świdnik - KS Milicz 3:1 (23:25, 25:19, 25:22, 25:18)