Eugeniusz Andrejuk, 26 marca 2012

Sezon w siatkówce plażowej zbliża się wielkimi krokami. Za niespełna miesiąc w Brazylii rozegrany zostanie pierwszy turniej mężczyzn z cyklu World Touru. Drugi odbędzie się w Mysłowicach.

W 2011 roku byli prawdziwą rewelacją w międzynarodowej siatkówce plażowej i w polskim sporcie. Bardzo szybko wspinali się w rankingu FIVB, byli rewelacją mistrzostw świata w Rzymie, stawali na podiach prestiżowych World Tourów i wywalczyli olimpijski awans. Nic też dziwnego, że ich wyniki szybko zostały dostrzeżone i Mariusz Prudel z Grzegorzem Fijałkiem znaleźli się w gronie nominowanych Plebiscytu „Przeglądu Sportowego” Na 10 Najlepszych Sportowców Polski.

- W przygotowaniach w ostatnich tygodniach i miesiącach towarzyszyła nam kontuzja Grześka. Nie trenowaliśmy tak jak byśmy chcieli, ale teraz wszystko jest już dobrze – powiedział Mariusz Prudel przed podróżą do Rzymu, gdzie czołowy debel świata wyznaczył miejsce na swój kolejny etap przygotowań do sezonu. Z obu naszymi znakomitymi zawodnikami do stolicy Włoch udał się trener Martin Olejnak.

Poprzednio Prudel i Fijałek byli na obozie w Fuerteventura. – Miejsce jest nam doskonale znane. Warunki tam są bardzo dobre. Byliśmy w Fuerteventura przez dwa tygodnie, wróciliśmy 19 marca. Ostatnie dni spędziliśmy w kraju. Teraz czas na kolejny obóz. W Rzymie będziemy do Wielkiego Piątku i na Wielkanoc wracamy do domów – mówi Mariusz Prudel.

Pierwszy turniej World Touru w 2012 roku Brasilia Open rozegrany zostanie 17-22 kwietnia. Drugi to Silesia Open w Mysłowicach. – Mamy w planie wylot do Brazylii, ale jest też opcja rezygnacji. Zobaczymy jak się będziemy czuli. Punkty do rankingu są potrzebne, ale też nie musimy ich zdobywać za wszelką cenę. Być może stawimy się w Mysłowicach tydzień wcześniej, żeby potrenować na tamtejszych obiektach – powiedział Mariusz Prudel.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej