EA, 9 czerwca 2013

Piotr Kantor i Bartosz Łosiak zdobyli w Mysłowicach złote medale mistrzostw świata w siatkówce plażowej do 23 lat. Po raz pierwszy w historii odbył się czempionat w tej kategorii wiekowej.

Piotr Kantor i Bartosz Łosiak pokonali w Mysłowicach Vitora Goncalvesa Felipe i Márcio Gaudie Leya (Brazylia) 2:0 (21:16, 21:17) w finałowym meczu mistrzostw świata w siatkówce plażowej do 23 lat. Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) po raz pierwszy w historii wprowadziła do kalendarza czempionat w tej kategorii wiekowej.

Po nieudanym początku polska para szybko odrobiła straty i objęła prowadzenie 8:6. Od tego momentu biało-czerwoni nie oddali inicjatywy. Skutecznie atakowali często obijając blok rywali. Kantor i Łosiak prowadzili m.in. 12:7, 18:14 oraz 20:16. - Początek był nerwowy w naszym wykonaniu. Stres trochę sparaliżował nasze poczynanie, ale po przerwie uspokoiliśmy się i graliśmy już tak jak umemy - mówił po meczu Bartosz Łosiak.

Przebieg drugiej partii był podobny. Na początku ogromny aplauz publiczności wzbudziły dwa efektowne bloki Kantora. Polski duet prowadził m.in. 7:5, 10:6 oraz 14:11. Był skuteczny zarówno ataku jak i obronie. Rywale jednak nie dawali za wygraną. Nie tylko doprowadzili do remisu (15:15), ale na chwilę wyszli na jednopunktowe prowadzenie. Brazylijczycy prowadzili 17:16. W następnej akcji Łosiak wykonał prawdziwy siatkarski cios, a za chwilę akcję rywali zablokował Kantor. Po tych uderzeniach rywale już nie podnieśli, popełniając w ostatnich akcjach meczu błędy.

- Gdy Brazylijczycy nas doszli w drugiej partii, to trochę zaczęliśmy denerwować. Jednak powiedzieliśmy sobie, że trzeba spokojnie wrócić do swojej gry - dodał Bartosz Łosiak.

- W finałowym meczy nasi zawodnicy zrealizowali założenia taktyczne. Reagowali na poczynania rywali, wybijając ich z rytmu gry. Ogromna determinacja oraz koncentracja zadecydowały o sukcesie. W turnieju wzięło udział wiele świetnych duetów m.in. z Austrii, Brazylii czy Ukrainy - mówił po spotkaniu trener, Grzegorz Klimek.

Polski szkoleniowiec podkreślił, że bardzo ważnym elementem, który miał wpływ na odniesienie sukcesu była współpraca blok-obrona. - W ten sposób nasi zawodnicy zdobyli bardzo dużo punktów. Oczywiście w meczu finałowym efektowne były bloki Piotra Kantora - dodał trener Klimek.

Polska para jest doskonale znana na arenie międzynarodowej w kategoriach młodzieżowych. W Mysłowicach zdobyła swój trzeci tytuł mistrzów świata. - Ten dzisiejszy jest chyba najbardziej cenny. Wiek do 23 lat jest najbardziej zbliżony do kategorii seniorskiej. Zagrywki i ataki rywali są zdecydowanie mocniejsze - powiedział Bartosz Łosiak.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej