Eugeniusz Andrejuk, 27 grudnia 2010

Rajbud GTPS Gorzów Wielkopolski awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. I-ligowy zespół wyeliminował beniaminka PlusLigi Fart Kielce.

Rajbud GTPS Gorzów Wielkopolski awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. I-ligowy zespół wyeliminował beniaminka PlusLigi Fart Kielce.

- Na pewno jest to niespodzianka. Kluby ekstraklasy są lepiej zorganizowane i mają większy sportowy potencjał. Nic też dziwnego, że w tej parze kandydata do awansu upatrywano w drużynie kieleckiej. Wynik tej rywalizacji raz jeszcze pokazał, że trzeba mieć szacunek dla każdego rywala. GTPS pokonał nas w I lidze i mam dla tego zespołu bardzo dużo szacunku. Na pewno będzie on groźny w walce o awans do PlusLigi. Warto pamiętać, że w składzie GTPS są m.in. Paweł Maciejewicz oraz Kordysz, zawodnicy którzy grali w PlusLidze, a pierwszy z nich bronił swego czasu barw PGE Skry Bełchatów i ma za sobą grę w europejskich pucharach - powiedział trener Trefla Gdańsk Dariusz Luks.

Gdańszczanie w 2011 roku wchodzą na pozycji lidera I ligi i...  ... dobrze byłoby, żebyśmy walkę o awans do PlusLigi zakończyli na pierwszym miejscu. Na pewno będziemy się mocno starali i jest to nasz główny cel - kończy myśl trener Dariusz Luks.

Dariusz Luks jest jednym z młodszych polskich szkoleniowców, ale ma już bogate doświadczenie. Prowadził zespoły PlusLigi i PlusLigi Kobiet. Wie również czym jest walka o awans, a tej sztuki dokonał m.in. z Jokerem Piła. - Ostatnio pracowałem z zespołami kobiecymi i do treningu z mężczyznami przyszedłem po 2-3 letnie przerwie. Nie mam wątpliwości, że poziom I ligi mocno się podniósł. W zespołach zaplecza ekstraklasy gra wielu dobrych zawodników. Do czołowych klubów przychodzą siatkarze zagraniczni. Niektórym naszym graczom zaczyna brakować miejsca w PlusLidze. Jak nie wyjadą do klubu zagranicznego, to szukają zatrudnienia w I lidze - powiedział Dariusz Luks.

W składzie Trefla Gdańsk są m.in. Jarosław Maciończyk i Michał Kaczmarek. Silnym punktem jest Kubańczyk Jorge Luis Hernandez. Pechowy sezon ma Enrique de la Fuente. - Najpierw nieszczęśliwie złamał nogę, później miał jeszcze kontuzję. Jest profesjonalistą w każdym calu. Na treningach jest wzorem dla każdego - mówi trener Dariusz Luks.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej