- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- Mistrzowie świata mieli twarde warunki gry
Katarzyna Porębska, 3 lipca 2013
- Mecz z polską parą Jarosławem Lechem i Damianem Wojtasikiem był dla nas wyzwaniem. To był trudny test zagrać z duetem, z którym do tej pory jeszcze nie spotkaliśmy się. Naprawdę było trudno grać przeciwko nim - powiedział Emanuel Rego.
Słynni Brazylijczycy Emanuel Rego i Alison Cerutti wygrali pierwszy mecz w grupie B. Ich rzeciwnikiem była polska para Jarosław Lech i Damian Wojtasik, którzy pokazali się z naprawdę bardzo dobrej strony. Canarinhos wygrali dość pewnie pierwszego seta, ale w kolejnym musieli uznać wyższość Polaków. Niestety w tie-breaku ponownie lepsi okazali się obrońcy tytułu i faworyci mistrzostw w Starych Jabłonkach.
- Naprawdę trudno było grać przeciwko nim. Potem przeszła burza i musieliśmy się mocno skoncentrować, żeby wygrać pierwszy mecz na FIVB Mistrzostwach Świata Mazury 2013 - dodał Rego.
Z powodu burzy jaka przeszła nad Starymi Jabłonkami na początku pierwszego seta przerwano grę na na około pół godziny. - To było zaskakujące, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że takie rzeczy się zdarzają. Po deszczu wyszło słońce. Po przerwie wznowiliśmy grę. Szło nam bardzo dobrze - wyznał Rego.
W drugiej partii polska para pokazała się z bardzo dobrej strony. Udało się im pokonać Brazylijczyków do 13. Niestety w tie-breaku górę wzięło doświadczenie Brazylijczyków. - Udało się nam wygrać ten mecz, choć ku zadowoleniu kibiców to Polacy wygrali drugiego seta. Na szczęście tie-break potoczył się po naszej myśli - zakończył Emanuel Rego.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej