Aneta Stożek, 4 sierpnia 2010

Polskie pary biorące udział w turnieju SWATCH FIVB World Tour 2010 Orlen Mazury Grand Slam wciąż nie mogą przełamać złej passy. Kolejnej porażki doznały Katarzyna Urban i Joanna Wiatr, które w ramach meczu grupy H uległy Holenderkom Wesselin/Meppelink 0:2. Przez dłuższą część pierwszego seta Polki prowadziły dwoma punktami, ale w końcówce straciły koncentrację i ostatecznie przegrały do 18.

Polskie pary biorące udział w turnieju SWATCH FIVB World Tour 2010 Orlen Mazury Grand Slam wciąż nie mogą przełamać złej passy. Kolejnej porażki doznały Katarzyna Urban i Joanna Wiatr, które w ramach meczu grupy H uległy Holenderkom Wesselin/Meppelink 0:2. Przez dłuższą część pierwszego seta Polki prowadziły dwoma punktami, ale w końcówce straciły koncentrację i ostatecznie przegrały do 18.

- Nie wiem co się stało w pierwszym secie. Po raz kolejny nagle tracimy koncentrację, dziwne, bo ani nie byłyśmy zestresowane, ani nic innego. Co prawda, Holenderki to dobry duet, który ostatnio prawie cały czas bierze udział w turniejach głównych World Tour'ów - powiedziała po meczu Katarzyna Urban.

W drugiej partii Holenderki od początku do końca kontrolowały przebieg gry i nie dały sobie odebrać zwycięstwa (14:21).

Jutro polską parę czeka ostatni pojedynek grupowy - przeciwko innym Holenderkom Keizer/Van Iersel. - Teoretycznie jest to najlepsza para w naszej grupie, więc na pewno łatwo nie będzie, ale może akurat z tymi rywalkami uda nam się wygrać i wyjść  z grupy - ma nadzieję Urban.

Urban-Wiatr POL [9] - Wesselink-Meppelink NED [24] 0-2 (18-21, 14-21)

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej