Aneta Stożek, 5 sierpnia 2010

Nieoczekiwanej porażki w rozgrywanym w Starych Jabłonkach turnieju SWATCH FIVB World Tour 2010 Orlen Mazury Grand doznała najlepsza polska para – Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. Podopieczni Sławomira Roberta ulegli znacznie niżej rozstawionym Duńczykom Hoyer/Soderberg 1:2.

Nieoczekiwanej porażki w rozgrywanym w Starych Jabłonkach turnieju SWATCH FIVB World Tour 2010 Orlen Mazury Grand doznała najlepsza polska para – Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. Podopieczni Sławomira Roberta ulegli znacznie niżej rozstawionym Duńczykom Hoyer/Soderberg 1:2.

Pierwsza partia była dość wyrównana, ale w końcówce Polacy popełniali błędy i musieli uznać wyższość rywali (18:21).  Drugi set to zdecydowana przewaga Fijałka i Prudla, którzy popisywali się efektownymi akcjami, oklaskiwanymi przez kibiców (21:13). W tie-breaku górą byli Hoyer/Soderberg, a to głównie dlatego, że Polacy atakowali nieskutecznie (11:15).

- Mieliśmy problemy z przyjęciem, przez co nie było dokładnych wystawień i nie kończyliśmy ataków. Duńczycy zagrali bardzo dobrze w obronie i  wygrali to spotkanie zasłużenie – skomentował Grzegorz Fijałek.

- Mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu poprawimy to, co teraz nie było naszą mocną stroną i odniesiemy zwycięstwo – dodał Mariusz Prudel.
 
W kolejnym meczu grupy M Fijałek/Prudel zmierzą się z Łotyszami Plavins/Smedins.

Fijałek-Prudel POL [4] - Hoyer-Soderberg DEN [29] 1-2 (18-21, 21-13, 11-15)

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej