Tomasz Bielak, 13 kwietnia 2017

PGE Skra Bełchatów z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle zagra w finale play off PlusLigi. Bełchatowianie wyeliminowali Asseco Resovię Rzeszów, wygrywając 3:0 i 3:2. - Wynik jest dla nas zadowalający. Każdy z nas o tym marzył i cieszymy się, że jesteśmy w finale – mówi atakujący bełchatowskiej drużyny Mariusz Wlazły

Pierwszy półfinałowy pojedynek tych dwóch drużyn rozgrywany był w łódzkiej Atlas Arenie i skończył się pewnym zwycięstwem gospodarzy 3:0. Bełchatowianie przystępowali więc do rewanżu ze świadomością, że do awansu brakuje im tylko dwóch setów. – Pierwsze spotkanie było dla nas bardzo szczęśliwe. Ta zaliczka, którą wywalczyliśmy w Łodzi była kluczowa i pozwoliła nam się cieszyć z finału po dwóch wygranych setach w Rzeszowie – powiedział Mariusz Wlazły, atakujący PGE Skry Bełchatów.

Mecz w Rzeszowie w żadnym stopniu nie przypominał jednostronnego pojedynku z Łodzi. Kibice zgromadzeni na rzeszowskiej hali Podpromie byli świadkiem bardzo emocjonującego i wyrównanego widowiska. – Przede wszystkim cieszymy się z awansu do finału. Muszę podkreślić, że dzisiaj bardzo ciężko nam się grało. Rzeszowianie postawili nam trudne warunki i za to chciałbym im pogratulować, bo naprawdę bardzo ciężko się grało – powiedział kapitan bełchatowskiej drużyny.

Kibice zgromadzeni na rzeszowskiej hali też nie pozostali dłużni, bo swoim dopingiem stworzyli niesamowitą atmosferę. – Chciałbym pochwalić naszą publiczność, bo czasami było ich słychać w tej hali, jak również publiczność, która zawsze dopisuje na meczach i dopinguje swój zespół – dodał Mariusz Wlazły.

Kapitan PGE Skry Bełchatów zapytany o momenty tego spotkania, które zaważyły o awansie do finału odpowiedział bardzo ostrożnie:  – Bałbym się oceniać kluczowe momenty w tym spotkaniu. Wynik tak diametralnie się zmieniał, na jedną i drugą stronę we wszystkich setach, czy to wygranych przez nas czy przez Asseco Resovię. Mecz mógł się podobać kibicom. Były akcje, które trzymały w napięciu, sporo emocji. Widowisko było na pewno bardzo ciekawe. Wynik jest dla nas zadowalający. Każdy z nas o tym marzył i cieszymy się, że jesteśmy w finale – zakończył atakujący bełchatowskiej drużyny.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej