Eugeniusz Andrejuk, 18 kwietnia 2014

Asseco Resovia Rzeszów wygrała z Zaksą Kędzierzyn-Koźle piąty mecz w półfinale play off PlusLigi i zakwalifikowała się do decydującej rozgrywki z udziałem PGE Skry Bełchatów. - W finale zapowiada się pasjonujące widowisko - uważa Marek Karbarz, mistrz olimpijski i świata.

- Na piąty mecz półfinału PlusLigi pomiędzy Asseco Resovią Rzeszów i Zaksą Kędzierzyn-Koźle czekałem z olimpijskim spokojem - powiedział Marek Karbarz, Ambasador FIVB Mistrzostw świata w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2014. - Mówiłem, że gospodarze wygrają.

Mistrz olimpijski i świata swoje przekonanie opierał na dotychczasowym przebiegu półfinału play off. Po dwóch spotkaniach w Rzeszowie Zaksa prowadziła 2-0. W trzecim meczu u siebie wygrywała 2:0 i 12:8. - W głowach kędzierzynian pozostał ślad niewykorzystanej szansy - powiedział Marek Karbarz.

Podkreślił on, że sportowy poziom czwartkowego meczu był godny półfinału ekstraklasy. - Kibice zobaczyli dobre widowisko. Nie brakowało długich wymian, oglądaliśmy mocne zagrywki, potężne zbicia oraz efektowne bloki - dodał Marek Karbarz.

MVP meczu został Dawid Konarski. - Wybór był trafny. Młody atakujący mistrzów Polski zaprezentował dobrą formę. Atakował skutecznie. Z akcji na akcję stawał się coraz lepszy. Zresztą trzeba pochwalić całą drużynę. Podobała się gra Nikołaja Penczewa. Wysoki poziom zapreznetowali środkowi. Takich spotkań nie wygrywa się bez dobrej gry całego zespołu - powiedział Marek Karbarz.

W finale Asseco Resovia spotka się z PGE Skrą Bełchatów. Pierwsze dwa spotkania rozegrane zostaną 22 i 23 kwietnia w Rzeszowie. Rewanżowe mecze w Bełchatowie zaplanowano na 27 i ewentulenia 28 kwietnia. Gdyby zaszła konieczność rozegrania piątego starcia, to odbędzie się ono 1 maja w Rzeszowie.

PGE Skra w półfinale wyeliminowała w trzech meczach Jastrzębski Węgiel. - W finale nie będzie miało znaczenia, który zespół zagrał ile spotkań. Asseco Resovia ma zdolność dobrego przygotowania do decydujących meczów. Bełchatowianie prezentowali ostatnio dobrą formę. Gdy ją utrzymają, to zapowiada się w finale PlusLigi pasjonujące widowisko - zakończył Marek Karbarz, Ambasador FIVB Mistrzostw świata w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2014.

PGE Skra będzie miała okazję do rewanżu za finał z sezonu 2011/2012. Wówczas po czterech meczach złoty medal zdobyła Asseco Resovia. Rok później podopieczni trenera Andrzeja Kowala pokonali w finale Zaksę.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej