Marek Bykowski: cel jest tylko jeden

Tradycją prawie wszystkich zawodów sportowych z mistrzostwami świata oraz igrzyskami olimpijskimi włącznie jest udział w pracach organizacyjnych wolontariuszy. Podobnie będzie w czasie FIVB Mistrzostw świata w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2014 i o tym rozmawialiśmy z Markiem Bykowskim pełniącym funkcję menagera ds. wolontariatu w komitecie organizacyjnym czempionatu.

Tradycją prawie wszystkich zawodów sportowych z mistrzostwami świata oraz igrzyskami olimpijskimi włącznie jest udział w pracach organizacyjnych wolontariuszy. Podobnie będzie w czasie FIVB Mistrzostw świata w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2014 i o tym rozmawialiśmy z Markiem Bykowskim pełniącym funkcję menagera ds. wolontariatu w komitecie organizacyjnym czempionatu.

pzps.pl: Panie Marku, ilu członków liczy Pańska armia siatkarskich społeczników?
Marek Bykowski: Nasza rekrutacja, która trwała około miesiąca, spowodowała, że specjalny system rejestracji aplikacji poprzez stronę internetową PZPS odnotował prawie 4000 zgłoszeń a potrzeby przedstawione przez osoby z komitetu operacyjnego mistrzostw zamknęły się liczbą około 650 wolontariuszy.

- Jakimi kryteriami kierował się Pan podejmując decyzje przy wyborze wolontariuszy?
- Dane wprowadzane do aplikacji przez kandydatów na wolontariuszy pozwalały na zdobycie wiedzy miedzy innymi na temat ich doświadczenia w obsłudze dużych imprez siatkarskich lub w innych dyscyplinach sportowych, poziomu znajomości języków obcych, wykształcenia, zainteresowań czy nawet umiejętności napisania o sobie i swoich marzeniach w sposób na tyle interesujący, że po drugiej stronie dostrzegałem ciekawą osobowość. Decyzje o wyborze były wypadkową wielu ocen kandydata ale łut szczęścia przy tej liczbie chętnych był również potrzebny.

- Jakie główne zadania będą stawiane przed wolontariuszami? 
- Zaproponowałem komitetowi operacyjnemu mistrzostw świata przyjęcie tezy, że wolontariat w pierwszej kolejności służy podniesieniu jakości obsługi kibiców i dlatego nie jest przypadkiem, że około 50 % wolontariuszy będzie pełnić funkcje stewardów w halach sportowych oraz w ich najbliższych okolicach. Wolontariusze wyróżniać się będą specjalnymi strojami i identyfikatorami dzięki czemu będą łatwo rozpoznawalni wśród wielotysięcznej rzeszy kibiców. Pozostali wolontariusze będą pełnić funkcje pomocnicze w takich działach jak np. biuro prasowe, akredytacje, antydoping, marketing, pomoc medyczna, animacja, biuro zawodów itp.

- Patrząc na widownię na meczach siatkarskich da się dostrzec często zdecydowaną przewagę kobiet, a jaki parytet udało się Panu zachować wśród wolontariuszy?
- Podejrzewam, że wśród elity władzy nastąpiłaby rewolucja obyczajowa gdyby na sali sejmowej było 75 % kobiet i 25 % mężczyzn, a taki właśnie podział mam wśród wolontariuszy. Na 3978 zgłoszeń było tylko 1050 zgłoszeń od mężczyzn.

- Czego życzyć siatkarskim społecznikom wspierającym jedną z największych imprez sportowych jaka kiedykolwiek została zorganizowana w Polsce?
- Na pewno każdy z nas, zarówno wolontariusze jak i organizatorzy, mają swoje marzenia związane z wynikiem sportowym reprezentacji Polski. Pamiętajmy jednak, że nasz główny wysiłek również emocjonalny powinien być skierowany w stronę tych wszystkich ludzi dla których ten turniej jest organizowany. Starajmy się kreować najwyższą jakość obsługi wszystkich uczestników turnieju i kibiców. Jesteśmy jednym zespołem i wspólnie dążmy do tego samego celu.