Małgorzata Glinka-Mogentale: nikt nam nie podarował tego trofeum

- Nikt nam nie podarował tego trofeum. Trzeba było je wywalczyć - powiedział Małgorzata Glinka-Mogentale, przyjmująca Chemika Police, który w niedzielę w Ostrowcu Świętokrzyskim wygrał turniej Enea Cup 2014 Finał Pucharu Polski w piłce siatkowej kobiet.

KPS Chemik Police po raz czwarty zdobył Puchar Polski. - Nasza drużyna zasłużyła na to trofeum - powiedziała Małgorzata Glinka-Mogentale, po finałowym meczu Enea Cup 2014 Pucharu Polski w piłce siatkowej kobiety, w którym jej zespół pokonał Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna 3:0 (25:15, 27:25, 25:17).

- Nie było łatwo zdobyć ten puchar. Myślę, że zagrałyśmy dwa dobre mecze. Mam nadzieję, że kibice byli zadowoleni. Nikt nam nie podarował tego trofeum. Trzeba było walczyć. Mamy mistrzowski skład - dodała.

Przyjmująca Chemika przypomniała, że finał Pucharu Polski jest prawdziwą loterią. - Faworyci zazwyczaj palą się psychicznie - wyznała.

Rywalizację w Enea Cup 2014 Finale Pucharu Polski w Ostrowcu Świętokrzyskim oglądał I wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Artur Popko. - Zwyciężyły faworytki, ale nie była to łatwa przeprawa. Finałowy turniej został rozegrany przed fazą play off ORLEN Ligi. Mimo to poziom sportowy, szczególnie meczów w sobotę, był wysokiej rangi. W obu półfinałach rozegrano po pięć setów. Tak emocjonującej walki dawno nie widzieliśmy. Cieszy doskonała organizacja turnieju i aktywny udział władz samorządowych w przygotowaniu i przeprowadzeniu imprezy. W Ostrowcu Świętokrzyskim powstał mocny ośrodek kobiecej siatkówki jest to na pewno kolejny powód do radości - powiedział Artur Popko.

Ze zwycięstwa w Ostrowcu Świętokrzyskim cieszył się trener triumfatorek Giuseppe Cuccarini. - Dziękuje wszystkim zawodniczkom, również tym które nie wystąpiły w finale, ale na co dzień z nami trenują. Ich udział w naszej pracy pozwalił przygotować się odpowiednio do takiej imprezy - powiedział.

Trener Chemika gratulował rywalkom ambitnej postawy. - Świetnie spisały, zwłaszcza w sobotnim meczu, który zakończył się późnym wieczorem. Dziś ambitnie i twardo grały z nami - dodał.

Zdobywczynie Pucharu Polski już w najbliższy weekend rozpoczą zmagania w fazie play off ORLEN Ligi. Zespół z Polic to jeden z faworytów rywalizacji o mistrzostwo Polski. Czy uda się im zdobyć ten tytuł? - Mam taką nadzieję. Przed nami dużo pracy, więc lepiej dmuchać na zimne - zakończyła Glinka-Mogentale.   

KPS Chemik Police zdobył w Ostrowcu Świętokrzyskim po raz czwarty Puchar Polski. Poprzednio siatkarki z Polic sięgały po to trofeum w latach 1993-1995.