EA, 14 marca 2015

W niedzielę Chemik Police zagra z PGE Atomem Treflem Sopot w finałowym meczu Pucharu Polski. - Czeka nas ciężki mecz. Spodziewamy się dużej ilości walki - mówi Małgorzata Glinka-Mogentale, przyjmująca Chemika, który broni trofeum.

Chemik Police w półfinale Pucharu Polski kobiet pokonał Impel Wrocław i w niedzielę zmierzy się z PGE Atomem Treflem Sopot. - W niedzielę czeka nas ciężki mecz - zapowiada Małgorzata Glinka-Mogentale, przyjmująca mistrzyń Polski.

Obrończynie trofeum bez większych problemów w 1/2 finału Pucharu Polski pokonały Impel Wrocław 3:0. Jedną z wyróżniających się zawodniczek na parkiecie była Małgorzata Glinka-Mogentale, do której kierowanych było wiele piłek.

- Myślę, że nasza rozgrywająca widziała, że jestem w dobrej formie i dlatego otrzymałam nieco więcej piłek - powiedziała przyjmująca Chemika Police.  

I dodała - Cały rok pracuję nad tym, żeby jak najlepiej przyjmować i pomagać zespołowi. Muszę być bardziej skoncentrowana, niż inne zawodniczki w tym elemencie.

W niedzielnym finale Pucharu Polski policzanki zmierzą się z PGE Atomem Treflem Sopot, który z kolei w półfinale pokonał drużynę z Łodzi 3:0.

- Nie pozwolimy na to, żeby ktoś zrobił nam coś złego. W niedzielę czeka nas ciężki mecz. Spodziewamy się dużej ilości walki. Chcemy, żeby rzeczywiście był to finał. Mogę obiecać, że damy z siebie wszystko - zakończyła Glinka-Mogentale.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej