Katarzyna Porębska, fot. strona klubowa, 1 lutego 2013

- Nasza drużyna posiada ogromny potencjał i nie musimy obawiać się rywali w eliminacjach do mistrzostw świata juniorów - mówi Łukasz Łapszyński, który na co dzień gra w KS Cuprum Mundo Lubin. Klub ma również wysokie aspiracje.

- Trzecia lokata w tabeli może wydawać się dobra, natomiast nas nie zadawala. Chcemy być jeszcze wyżej, najlepiej na pierwszym miejscu - mówi Łukasz Łapszyński, przyjmujący I-ligowego KS Cuprum Mundo Lubin. W poprzednim sezonie zespół ten był drugi w rozgrywkach. W Lubinie myślą o grze w PlusLidze.

pzps.pl:  KS Cuprum Mundo Lubin w 15. kolejce pokonał MKS Banimex Będzin 3:2. Przegrywaliście już 0:2, mimo to udało się Wam odbudować i dopisać do swojego konta dwa punkty.
Łukasz Łapszyński: Tak, udało się wygrać ten mecz 3:2 i trzeba się z tego cieszyć. Jednak szkoda dwóch pierwszych setów, które oddaliśmy gościom w końcówkach.

- Na chwilę obecną Wasza drużyna zajmuje trzecie miejsce w tabeli i ma na swoim koncie 27 punktów. Czemu zawdzięczacie tak dobry wynik?
- Ten wynik może wydawać się w miarę dobry, natomiast nas nie zadawala. Jednak chcemy być jeszcze wyżej o jedną lub dwie lokaty.

- Czy przed rozpoczęcie sezonu trener postawił przed Wami jakiś cel do zrealizowania?
- Cel jest taki, aby grać jak najlepszą siatkówkę. A także zdobyć to, czego nie udało się rok temu.

- Po zakończeniu nauki w Szkole Mistrzostwa Sportowego PZPS w Spale zdecydowałeś się na grę w Lubinie. Co miało decydujący wpływ na skorzystanie z tej oferty?
- Miałem kilka ofert z różnych klubów, jednak ta z Lubina była najkorzystniejsza. Dlatego też zdecydowałem się na grę w Lubinie.

- Jakie cele postawiłeś przed sobą do zrealizowania w tym sezonie?
- Jako młody zawodnik chcę wnieść jak najwięcej energii do tego zespołu. Chciałbym wraz z drużyną wygrać tę ligę.

- Wróćmy na chwilę do gry w reprezentacji Polski. Na przełomie sierpnia i września brałeś udział w mistrzostwach Europy juniorów. Jak z perspektywy czasu oceniasz występ reprezentacji Polski w tym turnieju?
- Szóste miejsce, które zajęliśmy w tym czempionacie nie jest najgorsze. Jednak byliśmy bardzo blisko od strefy medalowej i to boli najbardziej. Ale taki jest sport i przed nami kolejne wyzwania.

- Czy w tym sezonie reprezentacyjnym również zasilisz szeregi polskiej kadry i pomożesz drużynie w eliminacjach do mistrzostw świata?
- To pytanie trzeba zadać trenerom, a nie mnie. Osobiście bardzo chciałbym otrzymać powołanie do kadry Polski.

- Teraz przed reprezentacją Polski juniorów eliminacje do mistrzostw świata. W grupie zagracie m.in. z Francją i Belgią. Wywalczenie kwalifikacji nie będzie proste?
- Dokładnie tak. Kwalifikacje będą bardzo ciężkie. Jednak nasza drużyna posiada ogromny potencjał i nie musi czuć się słabsza od rywali.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej