Ludzki czynnik w meczach play off

Zespoły PlusLigi Kobiet grają mecze fazy play off. - O awansie może decydować normalny, ludzki czynnik, czyli dwa dni wolnego - mówi były trener męskiej reprezentacji Ireneusz Mazur.

W piątek rozegrane zostaną drugie mecze play off PlusLigi Kobiet o miejsca 1-8. Zdaniem byłego trenera męskiej reprezentacji Ireneusza Mazura „na emocje musimy poczekać do półfinałów.” Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna podejmie Impel Gwardię Wrocław,, Atom Trefl Sopot – Budowlanych Łódź, Tauron MKS Dąbrowa Górnicza – PTPS Piła, a BKS Aluprof Bielsko-Biała – KS Pałac Bydgoszcz. Zespoły, które będą gospodarzami wygrały pierwsze mecze, a do awansu potrzebne są dwa zwycięstwa.

- Nie wyobrażam sobie, żeby Tauron przegrał z Piłą, żeby zdobywczynie Pucharu Polski doznały jakiejś gwałtownej obniżki formy. Nie wydaje mi się, żeby Atom Trefl po łatwym zwycięstwie w Łodzi, gdzie jeden set był do ośmiu, raptem uległ Budowlanym. W podobny sposób można mówić o dwóch pozostałych spotkaniach – powiedział Ireneusz Mazur.

Ireneusz Mazur podkreślił, że kluczowe były pierwsze mecze. – Wygrane zespołów gości, które uplasowały się wyżej w tabeli fazy zasadniczej, jak sądzę ustawią dalszą rywalizację. Nie tylko nie przypuszczam, że gra nie przeciągnie się do soboty, ale nawet nie padnie wynik 3:2 dla gospodyń. Zwycięstwa będą wyższe – powiedział były trener męskiej reprezentacji.

Przy prognozowaniu rozstrzygnięć w meczach I rundy play off trener Mazur zwrócił uwagę na jeszcze jeden czynnik. – Ten aspekt nazwałbym ludzkim. Z czasów gdy pracowałem z zespołami PlusLigi pamiętam, że w podobnych sytuacjach zawodnicy mówili: wygrywamy w piątek i do poniedziałku mamy wolne – zakończył Ireneusz Mazur.

Program spotkań drugich spotkań play off o miejsca 1-8 (gra się do dwóch zwycięstw)
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza – PTPS Piła (18.00)
stan rywalizacji 1-0
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna – Impel Gwardia Wrocław (18.00)
stan rywalizacji 1-0
BKS Aluprof Bielsko-Biała – KS Pałac Bydgoszcz (18.00)
Stan rywalizacji 1-0
Atom Trefl Sopot – Budowlani Łódź (19.00)
stan rywalizacji 1-0

W przypadku gdyby którejś z drużyn nie udało w piątek odnieść drugiego zwycięstwa, to trzecie i decydujące spotkanie rozegrane zostanie w sobotę.