LTS Legionovia nie przegrała jeszcze w II lidze

LTS Legionovia Legionowo walczy o awans do I ligi. W osiągnięciu tego celu ma pomóc m.in. doświadczony szkoleniowiec Wojciech Lalek.

Zespoły UKS Jedynki Aleksandrów Łódzki (grupa 1), MMKS Gaudia Budmel Trzebnica (2), LTS Legionovia Legionowo (3) i BKS Szóstka Biłgoraj (4) wywiązują się z roli faworytów w rozgrywkach II ligi kobiet. Po dotychczasowych meczach kończącej się fazy zasadniczej trudno jest wskazać równorzędnego dla tej czwórki rywala. W tym gronie powinna rozstrzygnąć się kwestia awansu do I ligi.

Trenowana przez Wojciecha Lalka Legionovia nie przegrała jeszcze w swojej grupie meczu. Straciła zaledwie dwa sety. W ostatniej kolejce fazy zasadniczej podejmie ŁMLKS Łask, który walczy o utrzymanie i bardzo potrzebuje punktów. - Wyjdziemy na parkiet w najsilniejszym składzie. Żadnego kombinowania, testowania młodych zawodniczek czy też ćwiczenia poszczególnych wariantów gry nie będzie. Mam świadomość, że na mecz przyjdzie sporo naszych kibiców, którzy będą chcieli zobaczyć dobrą formę swoich pupilek - powiedział trener Wojciech Lalek.

W parach play off tej grupy Legionovia zagra z E.Leclerc Orzeł Elbląg, a AZS KŚ Politechnika Radomska zmierzy się z BAS AZS Politechnika Warszawska. Siatkarki z Legionowa są zdecydowanymi faworytkami. Kto wygra w drugiej parze? - Wcześniej wydawało się, że będzie nim zespół z Radomia, który wygrywał kolejne spotkania. Jednak i on nie uniknął wpadki z Ostrołęką. Tak więc nie podejmuję się typowania - powiedział Wojciech Lalek.

Faza play off rozpocznie się w marcu. Zespoły będą miały trochę wolnego. 5 marca do Legionowa przejedzie UKS Jedynka Aleksandrów Łódzki. W lutym w Aleksandrowie oba zespoły grały sparingi.  Wygrały podopieczne trenera Lalka 3:0 (25:18, 25:16, 25:15). – Zespół zagrał dobre spotkanie i oczywiście byliśmy zadowoleni z wyniku tego sparingu. Trochę nas zaskoczyła łatwość z jaką odnieśliśmy zwycięstwo, no ale to nie nasz problem - powiedział trener Legionovii. W Aleksandrowie rozegrane zostały jeszcze dwie dodatkowe partie, w których trener Lalek dał pograć wszystkim dziewczynom. Padł wynik 1:1 (20:25 i 28:26).

Po zakończeniu play off najlepsze drużyny zagrają turniej o awans do I ligi. - Na pewno będziemy chcieli taki turniej zorganizować. Ale najpierw musimy do niego zakwalifikować się - kończy legionowski szkoleniowiec.