Joanna Szubzda, EA, 30 listopada 2010

We wtorkowych meczach fazy grupowej Ligi Mistrzyń zwycięstwo odniósł BKS Aluprof Bielsko-Biała. Przegrała w Cannes Organika Budowlani Łódź. Jutro swój występ będzie miał Bank BPS Fakro Muszynianka Muszyna.

BKS Aluprof Bielsko-Biała pokonało Dinamo Romprest Bukareszt 3:2 (24:26, 25:19, 34:36, 25:16, 15:7) w meczu drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Gospodynie były faworytkami, ale musiały walczyć o choćby minimalne zwycięstwo. Była to pierwsza wygrana polskiego zespołu w tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń.

Pierwszego seta gospodynie przespały. W ostatnim fragmencie drugiego miały wyraźną przewagę. W końcówce trzeciej partii bielszczanki popełniły masę prostych błędów. Nie potrafiły kończyć kontr i ataków. Czwarta i piąta partia należały zdecydowanie do mistrzyń Polski. W czwartej ich przewaga rosła praktycznie z akcji na akcję i wynosiła m.in. 5:3 oraz 20:11. W tie breaku było 3:3, ale następnie na parkiecie dominowała tylko drużyna z Bielska-Białej. Przy zmianie było 8:5 dla Aluprofu. Po wznowieniu gry imponowały m.in. ataki Joanny Frąckowiak.

W Cannes miejscowy RC pokonał Organikę Budowlanych Łódź 3:0 (25:12, 25:22, 26:24). Pierwszego seta wygrały gospodynie 25:12. Był wynik 11:11. Od tego momentu m.in. demolujący serwis Nadi Centoni spowodował tak wysokie zwycięstwo siatkarek z Lazurowego Wybrzeża w tej partii. Drugi set od początku był wyrównany. Dobra zagrywka gospodyń pozwala im uzyskać trzypunktową  przewagę. W ataku bardzo dobrze spisuje się Katarzyna Bryda, włącza się także Katarzyna Zaroślińska i łodzianki odrabiaja straty. Po przerwie zespół z Cannes powraca do swojej dobrej gry i wraca do trzypunktowej przewagi 18:15. W końcówce Organika stara się odrobić straty , ale starcza tylko na zdobycie 22 punktów.

Trzecią parię z animuszu rozpoczynają siatkarki z Cannes i prowadzą 3:1. Dobry serwis Brazylijki De Pauli i na tablicy wyników pojawia się remis. Skuteczne ataki Katarzyny Brydy i na pierwszą przerwę techniczą łodzianki schodzą z wynikiem 8:7. Udaje im się wypracować dwupunktową przewagę by po kilku piłkach ją stracić. Przy zagrywce Zaroślińskiej Organika prowadzi na drugiej przerwie technicznej 16:15. Następnie 20:18 i o czas prosi szkoleniowiec Cannes. Jego podopieczne niweluja straty i jest 22:21. Dobra postawa Brydy i mamy wynik 23:23. W nerwowej końcówce lepiej zaprezentowały się zawodniczki z Cannes i wygrały 26:24, a zarazem cały mecz 3:0.Był to drugi przegrany mecz zdobywczyń Pucharu Polski.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej