LM: Pierwsze zwycięstwo Muszyny

Bank BPS Fakro Muszyna pokonał serbski Crwena Zwezda Belgrad 3:1 w trzeciej kolejce tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń. Było to pierwsze jak dotychczas zwycięstwo muszynianek w ramach grupy A.

Pierwszą partię podopieczne Bogdana Serwińskiego rozpoczęły od wysokiego prowadzenia 5:0, a to głównie za sprawą skutecznych bloków muszynianek. Na pierwszej przerwie technicznej na tablicy widniał już rezultat 8:1 dla polskiego zespołu, po efektywnym ataku Agnieszki Bednarek-Kaszy. W kolejnej fazie seta dominacja Muszyny była coraz bardziej widoczna, a rywalki nie były w stanie nawiązać żadnej walki (16:5, 22:7). Seta, dobrą zagrywką, skończyła Milena Sadurek – 25:9.

Początek drugiej odsłony miał nieco inny przebieg niż w pierwszej partii, bo to Serbki szybko zyskały przewagę – 5:2, 8:6. To wyraźnie zmotywowało belgradzką drużynę, która poczuła się pewniej , zaczęła grać zdecydowanie lepiej i wcale nie zamierzała zwalniać tempa – 16:12, 21:16. W końcówce muszyniankom udało się odrobić straty – 21:21, a dzięki odpowiedniej postawie w bloku mieć nawet piłki setowe – 24:22. Niestety, Polki nie umiały ich wykorzystać i ostatecznie to Crwena Zwezda Belgrad wygrał na przewagi 27:25.

Trzeci set był dość wyrównany, ale w końcówce skutecznie w ataku i w polu zagrywki radziła sobie Aleksandra Jagieło i to dzięki niej partia skończyła się wynikiem 25:20 dla podopiecznych Bogdana Serwińskiego.

W pierwszych minutach czwartego seta muszynianki uzyskały kilkupunktowe prowadzenie – 8:5, 10:6. Zespół z Belgradu zdołał jednak doprowadzić do remisu 12:12. Zaraz potem efektywnymi serwisami popisała się Agnieszka Bednarek-Kasza, dzięki czemu Bank BPS Fakro Muszyna na drugiej przerwie technicznej prowadził 16:12. Tej przewagi podopieczne Bogdana Serwińskiego nie dały już sobie odebrać i w końcówce pewnie prowadziły grę. Partia skończyła się wynikiem 25:20 dla Muszyny, po skutecznym ataku Joanny Kaczor.

Informacje o plikach cookie