EA, skra.pl, 19 listopada 2016

W niedzielny wieczór PGE Skra Bełchatów powalczy o jedenasty dla klubu start w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Po wygranej z PAOK-iem w Salonikach, bełchatowianie są w komfortowej sytuacji przed rewanżem.

W niedzielny wieczór PGE Skra Bełchatów powalczy o jedenasty dla klubu start w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Po wygranej z PAOK-iem w Salonikach, bełchatowianie są w komfortowej sytuacji przed rewanżem. - Do awansu wystarczą nam dwa sety, ale będziemy chcieli wygrać - zapowiada Artur Szalpuk.

- Wygrana 3:0, to dla nas bardzo dobry wynik. Nie graliśmy doskonale, ale to dobry początek jak na pierwszy występ w Lidze Mistrzów – mówi Philippe Blain.

Trenera PGE Skry może cieszyć, że pomimo zmian w składzie, jego zespół po raz szósty w tym sezonie nie stracił seta. W konfrontacji z mistrzem Grecji najwięcej pozytywnych komentarzy zebrał Kacper Piechocki. Libero PGE Skry zanotował 83% pozytywnego przyjęcia! Nie tylko on może być zadowolony ze swojej dyspozycji. Równie dobrze radził sobie Artur Szalpuk, który odebrał 22 piłki z 73% skutecznością!

W ataku cieszyć może forma Bartosza Kurka, zastępującego chorego Mariusza Wlazłego (17 punktów i 55 proc. skuteczność w ataku) oraz Srećko Lisinaca (15 punktów: 8 w ataku, 4 blokiem, 3 zagrywką) i drugiego ze środkowych Karola Kłosa (9 punktów: 7 w ataku, 2 blokiem).

- Pomimo wyższości naszych przeciwników, udało nam się rywalizować przez większą część meczu. W kluczowych momentach PGE Skra pokazała jakość. Nie jestem zadowolony z tego wyniku, jednak pokazaliśmy kilka dobrych elementów i mam nadzieję, że będzie lepiej w meczu wyjazdowym – komentuje trener PAOK-u Ioannis Kalmazidis.

Rewanżowe spotkanie ze względu na organizację w Bełchatowie 20. Ulicznego Biegu „Bełchatowska Piętnastka” odbędzie się w Wieluniu. Ponieważ regulamin europejskich rozgrywek uniemożliwia rozegranie meczu w innym terminie, niż wskazany, konieczne było przeniesienie go z hali Energia do innego obiektu. Dlatego rewanżowe spotkanie trzeciej rundy eliminacji odbędzie się w oddalonym o 60 km Wieluniu, w hali WOSiR przy ul. Częstochowskiej 35.

- To nie powinien być problem. Oczywiście najlepiej gra się w swoim obiekcie, który się dobrze zna, przed własną publicznością. Ale nie było możliwości przesunięcia terminu spotkania. Mecz w Wieluniu to dobra forma promocji siatkówki i zespołu PGE Skry Bełchatów. Będziemy mieli okazję zaprezentowania się przed nową publicznością, która wierzę, że będzie nas mocno dopingować podczas pojedynku z mistrzem Grecji – komentuje decyzję Philippe Blain.

Bełchatowianom awans do fazy grupowej zapewnią dwa wygrane sety. Jeśli tak się stanie, PGE Skra zagra w grupie D z DHL Modena (Włochy), SCM Universitatea Craiova (Rumunia) oraz zwycięzcą rywalizacji pomiędzy ACH Volley Lublana (Słowenia) - Arago de Sete (Francja). Pierwszy mecz mistrzowie Słowenii wygrali 3:1 (25:22, 19:25, 25:21, 26:24)

Faza grupowa rozpocznie się 6 grudnia, a zakończy 1 marca 2017 roku. Po niej rozegrany zostanie play off (dwie rundy). Decydujący etap będzie miał - tak jak do tej pory - formę turnieju Final Four, którego gospodarz zostanie wybrany przed fazą play off (losowanie par 3 marca 2017). Nie będzie jednak, jak dotychczas konieczności, by kluby z tego samego kraju musiały walczyć w półfinale. Zwycięzcę Ligi Mistrzów poznamy 30 kwietnia.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej